Malbork. Wiosna już widoczna w mieście. Kwitną przebiśniegi i krokusy, ale też... wysypują się śmieci

Wystarczy chwilę pospacerować parkowymi alejkami, by doświadczyć dobrodziejstw natury. Zieleń na każdego działa kojąco, nawet jeśli w ostatnich dniach marca były to porastające pnie drzew liście bluszczu, czy dopiero co wychodzące spod ziemi pędy ziarnopłonu. Niektóre już otwierają płatki lśniących żółtych kwiatów.

Kwitną też przebiśniegi, pierwsze zwiastuny wiosny. W tym roku trochę później niż zwykle. Ale nie zawiodły, bo niektóre kępy są naprawdę olbrzymie i cieszą oczy. W pobliżu ogrodów działkowych można też natknąć się na krokusy. Pojedyncze fioletowe plamy w słońcu wabią już pierwsze owady. W zacisznych zakątkach widać już pierwsze motyle. Słychać też śpiew ptaków. To najpiękniejsze wiosenne melodie.

Niestety, część spacerowiczów zostawia po sobie widoczne ślady. Na rozsypane śmieci można natknąć się w całym parku. W jednym miejscu są to porzucone butelki, w innych opakowania po przekąskach. No i maseczki, które powiewają na gałązkach. Naprawdę szkoda, że tak nieodpowiedzialnie traktuje się środowisko naturalne. To samo, o które niektórzy z takim zaangażowaniem walczą, protestując przeciw nadmiernej wycince drzew i betonowaniu przestrzeni.

Wysypujące się śmieci z pojemników zgłosiliśmy już władzom miasta. Tym bardziej, że rozpoczyna się sezon wędrówek i przebieżek po tym największym malborskim zielonym terenie. W odpowiedzi padła deklaracja, że kosze są i będą regularnie opróżniane ze śmieci. I że już ta częstotliwość mała nie jest, bo obejmuje również soboty.

Dodajmy, że wiosnę widać też przy Urzędzie Miasta Malborka, gdzie na skwerze zakwitły krokusy.