Zaczęło się od telefonu mieszkańca do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Malborku. W miniony czwartek (24 lutego) przekazał wiadomość o osobach, które weszły na teren zamkniętego zakładu produkcyjnego.
- Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, zobaczyli, że w jednym z okien jest wybita szyba, a z wnętrza dochodzą jakieś hałasy. Po wejściu do budynku funkcjonariusze zastali tam dwóch mężczyzn, którzy usiłowali wynieść zdemontowane wcześniej silniki maszyn przemysłowych – informuje asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy KPP Malbork.
Zaskoczeni mężczyźni w wieku 37 i 43 lat, mieszkańcy Malborka, zostali przewiezieni do komendy. Usłyszeli nie tylko zarzut tego usiłowania kradzieży z włamaniem, ale ponadto 3 zarzuty dokonania tego typu przestępstwa.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika bowiem, że ci mężczyźni są odpowiedzialni za trzy włamania do tego nieczynnego zakładu, które miały miejsce w ciągu ostatniego miesiąca. Sukcesywnie demontowane i kradzione były metalowe elementy i podzespoły maszyn przemysłowych, wyposażenie hal produkcyjnych, narzędzia i elektronarzędzia – wylicza asp. Sylwia Kowalewska.
Jak podaje policja, pokrzywdzeni wycenili straty na ponad 70 tys. złotych. Teraz policjanci pracują nad odzyskaniem skradzionego mienia, a podejrzanym może grozić nawet do 10 lat więzienia.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?