Wątpliwości radnego Rady Powiatu Malborskiego budzi fakt, że kandydaci na przewodniczących rady i członków zarządu brali udział w głosowaniu, w wyniku którego zajęli wysokie funkcje w samorządzie.
To kolejny taki przypadek w Polsce. Zaczęło się od orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego z 25 stycznia br., który w podobnym przypadku uznał, na podstawie art. 25a ustawy o samorządzie gminnym, że radny nie może brać udziału w głosowaniu, jeśli dotyczy ono jego interesu prawnego.
- Skierowałem pismo do wojewody po zapoznaniu się z orzeczeniem NSA. Chcę, żeby nie było w tej sprawie żadnych wątpliwości - tłumaczy Janusz Kasyna swoją decyzję.
Radny już na pierwszym posiedzeniu samorządu przekazał wykładnię NSA radnemu-seniorowi, który przeprowadzał wybory nowego przewodniczącego.
Radca prawny Starostwa Powiatowego stwierdził jednak, że wszyscy mogą brać udział w głosowaniu. Tak też się stało.
- Trudno mi komentować tę sprawę. Ze spokojem czekam na decyzję wojewody - mówi Piotr Szwedowski, nowo wybrany przewodniczący Rady Powiatu.
Na postanowienie wojewody czekają też: wiceprzewodniczący rady, starosta i członkowie zarządu, którzy również brali udział w głosowaniach.
- Decyzji jeszcze nie ma - informuje Roman Nowak, rzecznik wojewody. - Trudno mi powiedzieć, kiedy będzie odpowiedź w tym konkretnym przypadku. Generalnie mamy na to 30 dni.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?