Malbork. Wojewoda zmieni decyzję w sprawie wygaszenia mandatu radnego Jacka Markowskiego?

Przypomnijmy, że sprawa dotyczy łączenia przez Jacka Markowskiego funkcji radnego i prezesa stowarzyszenia sportowego Pomezania Malbork, które korzysta z miejskiego mienia (stadionów piłkarskich). Żaden radny nie może prowadzić działalności gospodarczej na majątku gminnym. Na przełomie czerwca i lipca br. prawnicy z Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego uznali, że Pomezania prowadzi taką działalność na mieniu miasta (sprzedaż biletów na mecze), a skoro Jacek Markowski zasiadał w zarządzie klubu, to według nich naruszył ustawę o samorządzie gminnym. Czynnikami łagodzącymi nie były nawet fakty, że nie osiągał korzyści majątkowych z tytułu zasiadania w zarządzie klubu, ani to, że w kwietniu zrezygnował z funkcji prezesa.

Choć stanowisko wojewody jeszcze niedawno było stanowcze, to teraz Roman Zaborowski może nawet się z niego wycofać.
- Nie można wykluczyć, że tak się stanie - potwierdza Roman Nowak, rzecznik prasowy wojewody. - Wątpliwości prawników w dalszym ciągu budzi sposób, w jaki stowarzyszenie korzysta z mienia gminy.

Wojewoda zwrócił się do starostwa w Malborku, dysponującego danymi na temat stowarzyszeń, o dodatkowe informacje o Pomezanii. Podobno brakuje umów, na podstawie których klub korzystał z mienia gminy. Wojewoda dostał już odpowiedź ze starostwa i jest ona analizowana przez radców prawnych. Jeśli wygasi mandat radnemu, to ten będzie mógł się odwołać do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Wojewoda chce zebrać materiał dowodowy, gdyby sprawa trafiła do WSA.