Malborskie Centrum Wolontariatu przypomniało dzisiaj (22 kwietnia 2020 r.) o największym ekologicznym święcie celebrowanym na całym świecie. Tym razem Dzień Ziemi przypada w trudnym momencie, bo cały świat zmaga się z koronawirusem. Ale ta walka i ograniczenia pokazują też stosunek ludzi do natury, o czym świadczą rozwiewane przez wiatr plastikowe środki ochrony osobistej, stosowane w czasie epidemii.
Jest to więc idealny pretekst, by pokazać, że najdrobniejszy nawet codzienny gest może mieć znaczenie dla otoczenia i ekosystemu.
- Z okazji Dnia Ziemi życzymy naszej planecie, by jej mieszkańcy dbali o Nią każdego dnia! Naszym prezentem urodzinowym dla Matki Ziemi jest spontaniczna akcja autorstwa jednego z wolontariuszy: „Uprzątnijmy Malbork ze skutków ubocznych pandemii!” - czytamy na facebookowym profilu Malborskiego Centrum Wolontariatu.
Ta propozycja na razie nie ma terminu, być może do tych miejskich porządków dojdzie już w któryś z majowych weekendów.
- Widzimy, że służby porządkowe bardzo się starają i każdego dnia sprzątają ulice naszego miasta, jesteśmy im za to bardzo wdzięczni. Wykonują one syzyfową pracę. Niestety, musimy się jeszcze wiele nauczyć jako społeczeństwo. Tak się, niestety, złożyło, że w dobie koronawirusa troszkę zapominamy o otaczającej nas rzeczywistości. Efektem tego są przestrzenie miejskie pełne zużytych jednorazowych rękawiczek oraz maseczek – zwracają uwagę malborscy wolontariusze.
By nie było tak, jak stwierdził jeden z wolontariuszy, że "za chwilę zamiast po chodniku będziemy chodzili po zużytych rękawiczkach", z okazji Dnia Ziemi głos zabrał także malborski włodarz. Jak tłumaczy mieszkańcom, to od nich zależy, co zostawią kolejnym pokoleniom.
Wspólnie dbajmy o środowisko naturalne, nie niszczmy swojego najbliższego otoczenia – przypomina burmistrz Marek Charzewski.
Na swoim profilu w mediach społecznościowych podpowiada, jak malborczycy mogą postępować, by nie szkodzić. I to nie tylko od święta.
- W tym dniu ponownie apeluję o szczególne zwrócenie uwagi na to, by zużyte rękawiczki i maseczki wylądowały w śmietniku zamiast na ulicy, chodniku czy miejskich trawnikach. Zróbmy to, myśląc o zdrowiu innych mieszkańców Malborka, o porządku w mieście, a przede wszystkim o naszej planecie – pisze Marek Charzewski.
WARTO WIEDZIEĆ
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?