Jak informuje InnoBaltica, wdrażająca system Fala dla Pomorza, najwyższą punktację w przetargu na zbudowanie systemu zintegrowanego biletu uzyskało konsorcjum, na czele którego stoi firma Thales. Oznacza to, że w ciągu najbliższych trzech miesięcy zostanie podpisana umowa na realizację tego zadania i jesienią rozpocznie się tworzenie systemu, na który mieszkańcy Pomorza i turyści czekają od wielu lat.
Wg harmonogramu, który przedstawiła InnoBaltica, pierwszy etap systemu Fala, czyli funkcjonalność aplikacyjna pod nazwą "Podróż mobilna", uruchomiona zostanie w sierpniu 2021 r. i wtedy też rozpocznie się montaż urządzeń końcowych (kasowników) w pojazdach komunikacji miejskiej i na przystankach kolejowych. Funkcjonalność "Podróż z kartą" wdrożona zostanie do kwietnia 2022 r.
- Począwszy od lipca 2021 r., otwierane będą punkty obsługi klienta w największych miastach Pomorza, gdzie osoby potrzebujące pomocy przy zakładaniu i obsłudze elektronicznych kont pasażerskich uzyskają fachowe wsparcie – informuje Katarzyna Wośko z InnoBaltica sp. z o.o. w Gdańsku.
Czym będzie Fala? Jak tłumaczy spółka, istotą pomorskiego systemu będzie zintegrowanie wszystkich środków publicznego transportu zbiorowego z całego regionu.
Ideą, która przyświecała projektantom FALI, było hasło „Wsiadam i jadę”. Nie muszę znać cen biletów, a i tak poniosę najniższe z możliwych koszty. System uwzględnia moje ulgi, dobiera najlepszą taryfę i jeśli jest taka możliwość, łączy bilety w taki sposób, aby dać jak najniższą sumę – opisuje Katarzyna Wośko.
Nie trzeba też będzie kupować papierowych biletów dla danego miasta, odpada więc szukanie punktów sprzedaży.
- Jedyne, co trzeba mieć, to ulubiony nośnik identyfikacji. Może to być smartfon, karta komunikacyjna lub karta płatnicza, a w ostateczności także bilet papierowy z kodem QR. Odbicie się na specjalnym kasowniku da systemowi sygnał, że wsiadam do pojazdu i opuszczam go w określonym miejscu – tłumaczy Katarzyna Wośko.
Chociaż system Fala przygotowywany jest przede wszystkim z myślą o pasażerach i ich komforcie podróżowania, zawiera on również szereg funkcjonalności dla przewoźników i organizatorów transportu publicznego. System pozwoli też obniżyć koszty dystrybucji biletów oraz odciąży częściowo kierowców od konieczności ich sprzedawania.
- W tym miejscu należy również podkreślić możliwości rozwojowe platformy zintegrowanych usług mobilności. Budowany system rozpocznie działanie jako narzędzie skoncentrowane na usługach komunikacyjnych, jednak daje on możliwość pełnej integracji z funkcjonalnościami karty usług komunalnych (karty mieszkańca). Może więc pełnić funkcję nowoczesnego systemu płatności za różne usługi, np. za rower miejski, prom, za bilety wstępu do muzeów, za odbiór odpadów itp. - wylicza Katarzyna Wośko.
Nie jest to jednak tani projekt. Zadanie, które zostanie powierzone konsorcjum na czele z firma Thales, ma kosztować blisko 130,6 mln zł. Zamawiający, czyli InnoBaltica, musiał zwiększyć środki przeznaczone na realizację, bo planował wydać na ten cel 104,6 mln zł.
Za część tego przedsięwzięcia zapłacą malborczycy. Na tym etapie zadeklarowany przez władze Malborka finansowy udział wynosi ok. 2,3 mln zł. Zdaniem włodarzy, to nie jest wygórowana cena w zamian za dostęp miejskiego przewoźnika i mieszkańców do nowoczesnego systemu. Tym bardziej, że całej kwoty nie trzeba będzie przekazać od razu. W wieloletniej prognozie finansowej zapisano raty aż do 2028 r. Pierwsza to 41 tys. zł, zaplanowana na 2021 r., a najwyższa to 371 tys. zł, która przypadnie w 2027 r.
System Fala, który jest realizowany dzięki wsparciu z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, ma być wdrożony do 30 czerwca 2023 r.
WARTO WIEDZIEĆ
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?