Na jedno z wezwań namalowanych farbą na murze, czyli „J… policję”, zwrócił podczas ostatniej sesji Rady Powiatu uwagę radny Krzysztof Grylak. Sam słów powszechnie uznanych za obraźliwe nie zacytował, ale posłużył się… zdjęciem. Było wyświetlane na ścianie przez całe wystąpienie radnego, „krzycząc” sloganem mało przyjaznym dla mundurowych…
Na ścianie są też inne napisy, również nieprzychylne policjantom. Ale padają też choćby nazwy znanych klubów piłkarskich i wiele już bardziej prywatnych komunikatów.
Pobazgrana ściana przy ul. Armii Krajowej, choć była bohaterką powiatowej sesji, nie stanowi jednak mienia powiatu, ani jego władze nią nie zarządzają. Prawdopodobnie, ze względu na usytuowanie na gruntach miejskich, pieczę nad nią sprawują służby komunalne. Widać jednak, że ktoś przeoczył te prowokujące malunki nieznanego autora.
Tak naprawdę nie trzeba nawet wychodzić z domu, by rzucić okiem na tę ścianę pełną wrogości. Zdjęcia tego miejsca w niezmienionym stanie może oglądać cały świat, jeśli tylko skorzysta z możliwości wirtualnego spaceru ulicami Malborka, jaki oferuje Google. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że – jak mówił podczas swego wystąpienia 30 stycznia radny Krzysztof Grylak – fotografie z internetu pochodzą z 2017 r. Sprawdziliśmy, do 5 lutego br. nikt się malunkami nie zainteresował.
***
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?