Młodzież z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Malborku systematycznie wspiera PCK w akcjach przekazywania artykułów żywnościowych mieszkańcom.
- Po zajęciach szkolnych, rezygnując z odpoczynku, czerpania z atrakcji czasu wolnego lub w dni wolne, podejmują trud zaopatrzenia niezaradnych życiowo z uwagi na wiek czy choroby mieszkańców miasta i gminy Malbork – informuje MOW.
Takie zachowania powinny zmieniać nastawienie społeczności lokalnej do chłopaków z MOW. Wychowawcy i nauczyciele widzą, że nadal dochodzi do stygmatyzacji. Nie brakuje osób, które słysząc „MOW”, z automatu wyliczają stereotypowe epitety: agresywny, impulsywny, bezduszny, wulgarny, brutalny, zdemoralizowany, a nawet niebezpieczny.
Kadra malborskiego ośrodka zapewnia jednak, że wychowankowie to dobroczynni, pogodni, pełni empatii młodzi ludzie: „Pozostawieni w przeszłości sami sobie, pozbawieni wzorca hierarchii wartości, zapewne obciążeni są bagażem deficytów wychowawczych, doświadczeń z organami ścigania i wymiaru sprawiedliwości, jednakże na pewno nie są skazani na margines życia”.
Wystarczy... nie skreślać młodego człowieka na początku jego życia. I trzeba pobudzić potencjał. W tym pomaga m.in. współpraca PCK i MOW.
Sztuką jest wzbudzić w obecnej, zagubionej młodzieży poczucie humanitaryzmu, ale jeszcze większą umiejętnością jest odwaga młodego człowieka, żeby złamać bariery dezaprobaty czy odrzucenia ze strony rówieśników. W imieniu własnym i obdarowanych dziękuję wychowankom MOW za otwarte serca na rzecz potrzebujących, okazany szacunek i wrażliwość – mówi Jarosław Wodziński, wiceprezes Oddziału Rejonowego PCK w Malborku.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?