Malbork: Wysoki mandat po sygnale o przepełnionym busie

To sprawa ze środy, 23 stycznia. Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Malborku po godz. 9 odebrał zgłoszenie o zatłoczonym busie w dzielnicy Kałdowo. Na miejsce udali się policjanci z drogówki.

- Na ulicy Wałowej zatrzymali do kontroli busa marki Volkswagen Crafter, jadącego w kierunku Malborka. Po przeliczeniu okazało się, że w pojeździe znajdowało się o 10 osób za dużo - mówi st. sierż. Katarzyna Marczyk, oficer prasowy KPP Malbork. - Kierowca otrzymał najwyższy przewidziany w takiej sytuacji mandat, czyli 500-złotowy. Część pasażerów musiała wysiąść i poczekać na inny autobus.

Malborska policja podała nam, że bus należy do jednego z lokalnych przewoźników autobusowych, nie ujawniając jego nazwy. Jednak dużego wyboru nie ma: ulica Wałowa znajduje się na linii obsługiwanej tylko przez dwie lokalne firmy przewozowe.

Tomasz Latocha, właściciel firmy Latocha, zapewnił nas, że przepełniony bus, skontrolowany w środę, nie należy do jego spółki. Janusz Szaruga, właściciel Linii Niebieskiej, stwierdził natomiast, że "na ten temat nie będzie się wypowiadał".

Na terenie powiatu malborskiego działa jeszcze dwóch lokalnych przewoźników, ale Rydwan i autobusy firmy Krzyżanowski nie kursują ulicą Wałową. Dodatkowo, ta druga firma nie ma busów. Obaj przewoźnicy potwierdzają, że sprawa środowej kontroli ich nie dotyczy.