Malbork. X Turniej o Puchar Przewodniczącego KS Pomorskiego ZPN. Główne trofeum zdobyli młodzi arbitrzy

To już taka tradycja, że po zakończeniu sezonu sędziowie piłkarscy z województwa pomorskiego spotykają się w Malborku, by wystąpić na boisku w innej roli - zawodników. W 2020 roku zwyczaj został przerwany przez pandemię, ale tym razem zawody już się odbyły. W niedzielę (4 lipca) na dwóch boiskach na stadionie przy ulicy Parkowej rywalizowało sześć drużyn.

- W poprzednich latach zapraszaliśmy też reprezentacje sędziów z innych województw, ale w tym roku, żeby nie ryzykować w związku z covidem, ograniczyliśmy turniej tylko do zespołów z Pomorskiego Związku Piłki Nożnej - wyjaśnia Adam Manuszewski, kierownik biura Podokręgu Pomorskiego ZPN w Malborku, które zorganizowało imprezę.

Uczestnicy nie oszczędzali się. Pokazali, jak powinno się walczyć na boisku, chociaż czasem w ferworze przekraczali przepisy. Sędziowie tego turnieju mieli więc trochę pracy. Jak się okazuje, poczucie humoru nie jest obce arbitrom futbolu. Jedna z drużyn rywalizujących w malborskiej imprezie przygotowała sobie bardzo charakterystyczny okrzyk zagrzewający do walki: "Sędzia - ..." - w miejsce trzykropka należy wstawić wyraz uważany za powszechnie obelżywy, a niestety jest to słowo, którego nadal używają niektórzy kibice na stadionach.

Z każdej grupy eliminacyjnej po dwie najlepsze drużyny awansowały do półfinału. W pierwszym meczu 1/2 finału Kociewie wygrało 2:1 z Gdańskiem, a w drugim Program Mentorski Pom. ZPN pokonał po rzutach karnych Słupsk (2:2, k. 2:0). Zwycięzcy drugiego pojedynku półfinałowego to młodzi, perspektywiczni sędziowie. Ta młodość była ich atutem w rywalizacji boiskowej. W finale wygrali 1:0 z Kociewiem.

3 miejsce w malborskim turnieju zajął Gdańsk dzięki zwycięstwu nad Słupskiem 3:1. Trzecim drużynom z grup eliminacyjnych pozostała walka o 5 lokatę. Sędziowie Podokręgu Malbork, którzy w tym roku akurat nie zaliczali się do grona faworytów, ulegli 1:3 Gdyni.

Organizatorzy przygotowali też nagrody indywidualne. Królem strzelców został Krzysztof Rzepa (Kociewie), najlepszym bramkarzem - Damian Cyrson (Słupsk), a najlepszym zawodnikiem - Igor Czyż (Program Mentorski). Nagroda fair play trafiła do Marka Marcinkowskiego (Malbork).

- Myślę, że poziom sportowy był bardzo dobry, ale dwie drużyny, które spotkały się w finale, rzeczywiście wyróżniały się na tle pozostałych. Ogólnie całą imprezę, służącą integracji środowiska sędziowskiego, oceniam bardzo dobrze - podsumowuje Adam Manuszewski.