Malborska instytucja informuje, że jako pierwsza w Polsce stwarza osobom będącym w podróży, którym towarzyszą psy lub koty, możliwość oddania pupila pod opiekę na czas zwiedzania.
- Małe, duże, rude, łaciate, kudłate czy gładkowłose, kot czy pies – nie robi to żadnej różnicy. U nas zawsze będzie czekać miska świeżej wody i wygodny kojec - zapewnia Muzeum Zamkowe.
Instytucja dysponuje trzema odosobnionymi boksami z budami do czasowego przetrzymywania dużych psów oraz przenośnymi transporterami dla małych zwierząt (transportery będą umieszczone w zagrodzie z boksami). Każdy, kto zjawi się z czworonogiem i kupi bilet do zamku, będzie mógł oddać swojego pupila pod opiekę pracownika muzeum maksymalnie do sześciu godzin. Ale uwaga - będzie musiał przerwać zwiedzanie i odebrać go niezwłocznie w razie nieoczekiwanej choroby zwierzęcia, a także w sytuacjach, gdy zwierzę będzie zagrażało innym czworonogom lub zniszczy mienie muzealne (boks, transporter).
Gdyby się tak zdarzyło, że ktoś niestety nie wróci po czworonoga, muzeum ostrzega, że w następnym dniu pies czy kot zostanie przekazany do najbliższego schroniska, a kosztami będzie obciążony właściciel.
- Każdorazowo po opuszczeniu boksu lub transportera przez zwierzę wyznaczony pracownik Muzeum Zamkowego oczyści i dokona dezynfekcji oraz odkażenia boksu lub transportera. Fakt ten potwierdzi w rejestrze czynności - wyjaśnia Muzeum Zamkowe.
W pierwszych trzech dniach funkcjonowania przechowalni tymczasowe schronienie znalazło w niej 9 zwierząt, psy większe i mniejsze, ale zdarzył się też kot.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?