Mówi się, że koty lubią chodzić własnymi drogami. Ale Eros, bo tak ma na imię zaginiony kot, był pupilem w swoim domu, w którym miał też starsze kocie towarzystwo.
- Uciekł nam prawie dwa tygodnie temu nasz nasz najmniejszy milusiński. To prawdziwy członek rodziny, którego wyciągnąłem z worka jako malutkie kocię – przyznaje opiekun Erosa.
Kot reaguje na swoje imię. Był widziany przez mieszkańców na Starym Mieście, ale właścicielowi nie udało się go znaleźć. Kilkanaście dni temu zniknął, nikt go nigdzie nie widział.
- Mogę tylko przypuszczać, że ktoś go przygarnął, bo jest bardzo przyjaźnie nastawiony do ludzi. Dla kogoś może być to tylko milusiński dachowiec, a dla nas jest to członek rodziny – tłumaczy właściciel.
Jeśli ktoś może pomóc w odnalezieniu kota, niech dzwoni pod nr tel. 724 555 694. Stęskniona rodzina na pewno się ucieszy. A dla znalazcy przewidziana jest nagroda.
WARTO WIEDZIEĆ
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?