W ciągu trzech kolejnych dni policjanci z Wydziału Kryminalnego KPP Malbork zatrzymali trzech młodych mężczyzn (ostatniego z nich w środę, 29 września), podejrzanych o dokonanie rozboju, który miał miejsce w ubiegłą sobotę (25 września).
45-letni mieszkaniec Malborka wracał wieczorem do domu. Około godz. 21.30 został zaatakowany u zbiegu ul. Reymonta i Prusa przez grupkę młodych mężczyzn. Mieli kaptury zaciągnięte na głowy. Pokrzywdzony zeznał, że było ich sześciu. Otoczyli go, jeden z nich uderzył go pięścią w twarz, a gdy 45-latek upadł na ziemię, wszyscy zaczęli go kopać. Jeden z napastników zabrał leżącemu mężczyźnie telefon komórkowy wart 300 zł. Po chwili sprawcy się rozbiegli.
Z ustaleń policji wynika, że napastnicy byli w wieku 16-20 lat.
- W wyniku działań podjętych przez policjantów pionu operacyjnego w ciągu trzech dni zatrzymaliśmy po jednym podejrzanym – mówi kom. Zbigniew Kaźmierski, naczelnik Wydziału Kryminalnego KPP Malbork. – Dwóch z nich się przyznało. Prokurator zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Wobec trzeciego, tego, który ukradł „komórkę”, prokuratura sformułowała wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie. On się nie przyznaje.
Podczas piątkowego posiedzenia sąd wydał decyzję o umieszczeniu podejrzanego na 3 miesiące w areszcie tymczasowym.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?