Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Zamaskowany król Jagiellończyk świeci przykładem dla mieszkańców. Pomysł Malborskiego Centrum Wolontariatu

Radosław Konczyński
Fot. Radosław Konczyński
Wolontariusze skupieni wokół Malborskiego Centrum Wolontariatu nadal niosą pomoc osobom, które potrzebują jej w czasie trwającego stanu epidemii. Znaleźli też czas, by trochę z przymrużeniem oka przypomnieć malborczykom o obowiązku zasłaniania nosa i ust. Przygotowali maskę dla króla Kazimierza Jagiellończyka i w sobotę (25.04.2020) zawiesili ją na pomniku.

Malborskie Centrum Wolontariatu od 16 marca pomaga przeżyć trudny czas epidemii wszystkim, którzy potrzebują wsparcia. Wolontariusze robią zakupy, odbierają leki z aptek, wysyłają, odbierają przesyłki pocztowe, wyprowadzają psiaki. Na taką pomoc mogą liczyć seniorzy, osoby niepełnosprawne, samotni rodzice, osobowy objęte kwarantanną. Wolontariusze wspierają też Oddział Rejonowy PCK w Malborku w dostarczaniu paczek z Programu Operacyjnego Pomoc Żywnościowa osobom zakwalifikowanym przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.

Jak podaje Urząd Miasta, od 16 marca do 22 kwietnia Malborskie Centrum Wolontariatu odebrało 270 telefonów z prośbą o pomoc:

  • 126 osób prosiło o zakupy;
  • 24 osoby - o odebranie recepty z przychodni i jej wykupienie;
  • 107 rodzinom dostarczono pomoc żywnościową z PCK Malbork;
  • przyjęto 8 zleceń stałych: 4 o wyprowadzanie psów (2-4 razy dziennie) oraz 5 o dostarczanie obiadów;
  • 5 próśb było "nietypowych": odebranie paczki z paczkomatu, dowiezienie węgla, zrobienie opłat, wyrzucanie śmieci, zrobienie zakupów w sklepie medycznym oraz transport środków higienicznych do zakładu opiekuńczo-leczniczego;
  • wiele razy pomoc była łączona, np. zakupy spożywcze i wykup leków.

Trwa stan epidemii, trwa więc i akcja. Aby otrzymać pomoc wolontariuszy, należy zadzwonić pod nr 574 110 505 każdego dnia w godzinach 8-14.

Pomagającego łatwo rozpoznać. Nosi zieloną bluzę lub polar, posiada identyfikator. Akcja odbywa się we współpracy z MOPS w Malborku, za wiedzą Komendy Powiatowej Policji.

W sobotę (25 kwietnia) "zadbali" też o króla Kazimierza Jagiellończyka z pomnika na placu jego imienia. Podczas krótkiego happeningu założyli mu maskę.

- Ta akcja ma być symbolem przypominającym mieszkańcom o obowiązku zasłaniania nosa i ust w miejscach publicznych. Ale jeśli nie musimy wychodzić, zostańmy w domach. Dla bezpieczeństwa naszego i innych - podkreśla Magdalena Adamska, koordynator wolontariatu w Malborku.

Na jednym ze zdjęć w galerii powyżej widać, że wolontariusze stoją przy pomniku w odległości 2 m od siebie. Chcieli zwizualizować mieszkańcom, ile to jest, bo - niestety - widać, że po poluzowaniu obostrzeń wiele osób zapomina o dystansie, szczególnie w sklepach.

Wolontariusze z Malborskiego Centrum Wolontariatu nieprzypadkowo wybrali ten dzień na założenie maski królowi. 25 kwietnia 1476 roku na zamku odbył się zjazd, w którym wziął udział Kazimierz Jagiellończyk, był to jego ostatni przyjazd do Malborka.

- Gościł on u nas tylko trzy razy, jednak dzięki niemu zamek w Malborku trafił w Polskie ręce! Stało się to nie za sprawą szturmu, a po prostu pieniędzy. Król Kazimierz wykupił zamek z niemieckich rąk za 190 tysięcy węgierskich florenów w czerwcu 1457 r. - przypomina Magdalena Adamska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto