Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Zaniepokojony burmistrz Malborka w otwartym liście do premiera Mateusza Morawieckiego apeluje o przyjęcie budżetu Unii Europejskiej

Anna Szade
Anna Szade
Radosław Konczyński
W czwartek (26 listopada 2020 r.) Marek Charzewski, burmistrz Malborka, zaprezentował list otwarty do Mateusza Morawieckiego, prezesa Rady Ministrów. Wyraża swój niepokój wobec zapowiedzi weta wobec budżetu Unii Europejskiej na lata 2021-2027. Zwraca się z też z apelem o przyjęcie budżetu, jak i Funduszu Odbudowy, który jest ogromną szansą na rozwój nie tylko Polski, ale również Malborka.

Urząd Miasta Malborka opublikował treść listu otwartego, jaki Marek Charzewski, burmistrz Malborka, wystosował do Mateusza Morawieckiego, prezesa Rady Ministrów.
Oto, co napisał malborski włodarz do premiera:

Szanowny Panie Premierze
Jako Burmistrz Miasta Malborka, w poczuciu odpowiedzialności za wspólnotę lokalną, zaniepokojony pojawiającymi się w przestrzeni publicznej zapowiedziami zawetowania budżetu Unii Europejskiej, wnoszę o przyjęcie i uznanie kwot wynegocjowanych w wieloletnim budżecie Unii Europejskiej na lata 2021–2027 oraz Funduszu Odbudowy i zwracam się do Prezesa Rady Ministrów o zagłosowanie za przyjęciem tego budżetu oraz funduszu.

Od wielu lat samorządy terytorialne, realizując zadania własne i zlecone, otrzymują środki finansowe z budżetu państwa nieadekwatne do skali wykonywanych zadań. Wysokość niedoszacowania wzrasta z roku na rok, np. w systemie oświaty, gdzie w ciągu ostatniego okresu, corocznie kwota dokładana na oświatę przez malborski samorząd przewyższa kwotę subwencji oświatowej.

Skutki negatywnych dla finansów samorządu terytorialnego decyzji na szczeblu centralnym powodują, iż systematycznie spada nadwyżka budżetowa nad wydatkami stałymi, co oznacza zmniejszanie się możliwości inwestowania w rozwój społeczności lokalnej i jakości usług publicznych.
Na przestrzeni ostatnich lat, budżety samorządów terytorialnych były zasilane środkami pomocowymi z Unii Europejskiej. To właśnie dostęp do tych środków finansowych (163 mld euro), począwszy od funduszy przedakcesyjnych, umożliwiał rozwój każdej gminy w Polsce.

Poszczególne samorządy pozyskując dotacje i dopłaty w ramach programów operacyjnych, mogły bez obciążania własnych finansów, zadbać o nowe inwestycje w zakresie lokalnego transportu zbiorowego, wodociągów i zaopatrzenia w wodę, kanalizacji i odprowadzania ścieków, pomocy społecznej, edukacji publicznej (żłobki, przedszkola i szkoły), kultury fizycznej i turystyki, zieleni gminnej, ochrony środowiska, ochrony zdrowia, dróg gminnych, ulic i mostów oraz pomocy społecznej. Mogły zadbać o rozwój podmiotowy społeczności lokalnej, stwarzając każdemu szanse na indywidualny rozwój. Uważam, że tylko dalsza możliwość korzystania ze środków finansowych Unii Europejskiej w następnych latach zapewni uruchomienie lokalnych, wciąż jeszcze zbyt słabo wykorzystanych potencjałów.

W Malborku, jak i zapewne w innych polskich gminach, nie ma inicjatywy, która w latach 2014–2020 nie zostałaby wsparta bezpośrednio lub pośrednio przez środki finansowe z Unii Europejskiej. Miasto pozyskało dofinansowanie między innymi na projekty: budowa kolektora deszczowego, odbudowa Szkoły Łacińskiej, zagospodarowanie Parku Miejskiego, rozbudowa infrastruktury transportu rowerowego, termomodernizacja budynków placówek oświatowych i użyteczności publicznej, modernizacja sieci kanalizacyjnej, rewitalizacja historycznego śródmieścia, zagospodarowanie bulwaru nad Nogatem, elektryfikacja komunikacji miejskiej i wiele innych.

Warto także podkreślić, że środki unijne umożliwiające rozwój pozyskało wielu malborskich przedsiębiorców.
W związku z pandemią koronawirusa SARS-CoV-2 istnieje zagrożenie powszechnego upadku firm, utraty pracy i pogorszenia się sytuacja bytowej mieszkańców Malborka. Uważam, że jedyną obecnie realną szansą na odbudowę lokalnej gospodarki oraz wsparciem dla przedsiębiorców są właśnie fundusze unijne.

Dlatego też wynegocjowane obecnie kwoty, w wieloletnim budżecie Unii Europejskiej oraz Funduszu Odbudowy w wysokości 159 mld euro wsparcia na rzecz Polski, są w mojej ocenie ogromną szansą dla rozwoju nie tylko całej Polski i ogólnokrajowych przedsięwzięć, ale także dla naszego miasta i jego mieszkańców.

Jako Burmistrz Miasta Malborka, wyrażam stanowczy sprzeciw planom zawetowania funduszy unijnych i apeluję o przyjęcie ustalonego w lipcu budżetu UE dotyczącego perspektywy finansowej na lata 2021-2027.
Z wyrazami szacunku
Burmistrz Miasta Malborka
Marek Charzewski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto