Włamanie miało miejsce 3 sierpnia. Jak wyjaśnia policja, z samoobsługowej myjni samochodowej na terenie Malborka zginęły rejestrator do monitoringu, telefon i pieniądze o łącznej wartości ponad 1,5 tys. złotych.
- Dyżurny KPP natychmiast wysłał na miejsce policjantów, którzy wraz z technikiem kryminalistyki zrobili oględziny i zabezpieczyli ślady. Nad sprawą od początku pracowali także kryminalni, którzy w wyniku działań operacyjnych ustalili podejrzanych - informuje asp. Sylwia Kowalewska, rzeczniczka prasowa KPP Malbork.
W środę (28 sierpnia) doszło do zatrzymania dwóch 27-latków. Jeden jest mieszkańcem powiatu malborskiego, a drugi - sztumskiego.
- Mężczyźni przyznali się do popełnienia tych czynów i usłyszeli już zarzuty. Za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat, ale śledczy ustalili, że jeden z podejrzanych w przeszłości odbywał karę za podobne przestępstwo. Teraz, w warunkach powrotu do przestępstwa, grozi mu kara do 15 lat więzienia - wyjaśnia asp. Sylwia Kowalewska.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?