Jak informuje KPP Malbork, mężczyzna został zatrzymany do kontroli we wtorek wczesnym rankiem (17 stycznia) przez policjantów, którzy patrolowali miasto. Około godziny 4.30 w okolicach zamku zauważyli BMW i postanowili sprawdzić kierowcę.
Autem kierował 28-letni mieszkaniec Malborka. Uwagę funkcjonariuszy zwróciło nerwowe zachowanie kierowcy. Mężczyźnie drżały ręce, unikał kontaktu wzrokowego – informuje st. asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy KPP Malbork.
Standardowo funkcjonariusze sprawdzili kierującego pod tym kątem, czy czasem nie prowadzi pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Jak wyjaśnia policja, na jaw wyszło to drugie.
- 28-latek prowadził swój pojazd, będąc pod wpływem marihuany. Policjanci znaleźli w aucie plastikowy woreczek z suszem roślinnym. Badanie zabezpieczonych substancji wykazało, że to ponad 40 gramów marihuany – dodaje st. asp. Sylwia Kowalewska.
Malborczyk usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających oraz prowadzenia pojazdu pod wpływem narkotyków. Stracił prawo jazdy, a gdy sprawa trafi do sądu, będzie mu groziło nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ TEŻ: Przed policjantami schował narkotyki w skarpecie
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?