Malbork. Zawodnicy Sokoła z medalami na Paralekkoatletycznych Mistrzostwach Polski Juniorów

Zawody zostały zorganizowane 17 i 18 października.

- Mieliśmy jechać większą grupą, ale wiadomo, jaka jest sytuacja. Niektórzy byli chorzy, w przypadków niektórych zawodników rodzice też obawiali się wyjazdu, co zrozumiałe. Ostatecznie w mistrzostwach wzięło udział dwoje naszych zawodników, a w sumie było może 90 startujących – mówi Norbert Sajkowski, trener SKS Sokół Malbork.

Daria Borkowska startowała w kategorii juniorek starszych (17-19 lat). Pierwszego dnia wystartowała w dwóch konkurencjach. Pchnęła kulą 5,63 m, co dało jej 5 miejsce. W rzucie dyskiem uzyskała 15,55 m i ten wynik przyniósł jej brązowy medal. Drugiego dnia posłała oszczep na odległość 8,70 m i zajęła 6 miejsce.

Wśród juniorów młodszych (rocznik 2004 i mł.) rywalizował Marcel Tietz, który do domu powrócił z trzema srebrnymi medalami. Pierwszego dnia zawodów był drugi w biegu na 100 m (13,55 s) i w skoku w dal (4,35 m), a w niedzielę uplasował się na 2 miejscu w biegu na 200 m (28,56 s).

Ze względu na mniejszą niż zwykle liczbę startujących organizatorzy łączyli grupy niepełnosprawności. Potem dokonuje się przeliczeń punktowych i ustala klasyfikację – wyjaśnia Norbert Sajkowski. - Uczestnicy mieli trudne warunki pogodowe. Cała sobota w deszczu i wiatr, w niedzielę było podobnie.

Trener Sokoła jest bardzo zadowolony z postawy swoich podopiecznych.

- Daria miała bardzo mocną konkurencję, jej najgroźniejszymi rywalkami były reprezentantki kraju, uczestniczki i medalistki mistrzostw świata. Wiedziałem, że jeśli uda się zakręcić przy podium, to będzie bardzo dobrze. I w dysku to się udało. Marcel też spisał się bardzo dobrze, a dodatkowo na 100 m ustanowił rekord życiowy - dodaje Norbert Sajkowski.

Dla sportowców z niepełnosprawnościami to ostatni start w tym roku. Inni zawodnicy Sokoła jeszcze będą mieli okazję do rywalizacji, choćby w najbliższy czwartek (22 października) w Bytowie, gdzie zaplanowany został Dysk Pomorski, czyli mistrzostwa województwa szkół podstawowych.
- To będzie ostatni start na bieżni w tym roku - wyjaśnia Norbert Sajkowski.