Malbork. Zawodnicy Sokoła z powodzeniem wystartowali w dwóch lekkoatletycznych memoriałach

24 Grand Prix Sopotu im. Janusza Sidły odbyło się w poniedziałek (30 sierpnia) na Stadionie Leśnym w Sopocie. Gwiazdami wydarzenia byli Anna Kiełbasińska, wicemistrzyni olimpijska z Tokio w sztafecie 4x400 metrów kobiet, oraz Dariusz Kowaluk, mistrz olimpijski z Tokio w sztafecie mieszanej 4x400 metrów.

Podczas tej imprezy szansę do zaprezentowania się otrzymały też lekkoatletyczne nadzieje Pomorza, a wśród nich malborczyk Igor Świgowski z Sokoła. Organizatorzy zaprosili czołowych młodych zawodników do udziału w biegach kategorii U14. Dziewczęta biegały na 300 i 600 m, a chłopcy na 300 i 1000 m.

- W tej kategorii rywalizują roczniki 2008 i 2009, a Igor jest z rocznika 2010 (U12). Zajął 5 miejsce na 300 metrów w czasie 46,51 sekundy. Nie był to jego rekord życiowy, ale większość zawodników nie uzyskała "życiówek", bo warunki nie sprzyjały – było zimno i deszcz. Ale w przypadku tych dzieci to też nie o to chodziło. To była dla nich nagroda. Mogli zobaczyć, jak to jest na dużej imprezie, w obsadzie z polskimi olimpijczykami i zawodnikami z zagranicy. Impreza pięknie zorganizowana, jedynie pogoda się nie dopasowała – mówi Norbert Sajkowski, trener Sokoła Malbork.

W biegach młodzików wszyscy otrzymali pamiątkowe medale i okolicznościowe koszulki.

Bardzo dobrze spisała się także Zosia Wąsik, kolejna zawodniczka Sokoła, która we wtorek (31 sierpnia) wzięła udział w I Memoriale Zbigniewa Ludwichowskiego w Olsztynie. Ten wybitny trener lekkoatletyki zmarł nagle w marcu 2021 roku. Miał 70 lat. Był związany z KS AZS UWM Olsztyn. Przez prawie 50 lat pracy szkoleniowej prowadził z sukcesami wielu biegaczy - medalistów mistrzostw Polski oraz imprez międzynarodowych. Był też trenerem kadry narodowej PZLA.

Zosia startowała w pchnięciu kulą w kategorii U14, czyli roczników 2008 i 2009. Akurat w tych zawodach uczestniczyły tylko dziewczynki z młodszego rocznika. Kulomiotka z Malborka zajęła 3 miejsce z wynikiem 9,98 m, który jest jej nowym rekordem życiowym w kuli 2-kilogramowej, a taką właśnie pchano.

Zosia pojechała do Olsztyna ze swoim tatą. Poprawiła rekord życiowy o 13 cm. W tym zimnie i deszczu to naprawdę dobry wynik. Rywalki, które zajęły pierwsze i drugie miejsce, miały 11,13 m i 10,80 m - relacjonuje Norbert Sajkowski.

Kolejny start ma też za sobą Maksymilian Rutkowski z Sokoła. W niedzielę (29 sierpnia) w Gdańsku odbyły się mistrzostwa Pomorza U16 z jego udziałem. Z czasem 3 minuty i ponad 32 sekundy zajął 6 miejsce na 1000 m z przeszkodami. Jego celem jest uzyskanie wyniku, który dałby kwalifikację do tegorocznych mistrzostw Polski młodzików.

- Myślę, że do awansu potrzeba około 3 minut i 10 sekund. Nie ma co się załamywać, tylko trzeba trenować. 12 września także w Gdańsku odbędą się międzywojewódzkie mistrzostwa młodzików, w których wezmą udział zawodnicy z województw pomorskiego i kujawsko-pomorskiego – dodaje Norbert Sajkowski.