Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Zielone skwery zostały okradzione z kwiatów. Rymowanki mają zawstydzić tych, którzy wykopują rośliny z miejskich klombów

Anna Szade
Anna Szade
Radosław Konczyński
Urzędnicy z Malborka chcą zawstydzić osoby, które wykopały rośliny sadzone przez dzieci i młodzież na miejskich skwerach. Zamiast kwiatów, w piątek (22 kwietnia) „wyrosły” na klombach rymowanki, które mają zwrócić uwagę na problem kradzieży. Z kolei policja prosi o kontakt świadków kradzieży.

Dwa tygodnie temu dzieci i młodzież z Malborka sadziły kwiaty i krzewy. Sprawiło im to wiele radości, a efekty zachwycały mieszkańców. Ale kilka dni po akcji „Zielone Skwery” po roślinkach zostały tylko puste dołki.

Na pewno komentarzem na takie postępowanie może być tylko oburzenie. Złodziej jest złodziejem, nazywajmy rzeczy po imieniu bez względu na to, czy ktoś ukradnie komuś pieniądze, czy kwiaty. Tym bardziej, że w tym przypadku de facto ukradziono je dzieciom, bo one brały udział w akcji. Dużo tego nie skradziono, ale fakt jest faktem – powiedział nam Marek Charzewski, burmistrz Malborka.

Jak poinformował Urząd Miasta, na skwerach stanęły tabliczki z wierszykami związanymi z niedawną dewastacją nowo nasadzonych tam roślin.

- Piękna inicjatywa miała na celu nie tylko upiększenie poszczególnych terenów, ale również inspirowanie mieszkańców do dbałości o miasto, utożsamianie się z miastem przyjaznym środowisku oraz edukację proekologiczną. Jednak nie wszystkim ten pomysł się spodobał. Pomimo tabliczek z autografami wykonawców i prośbami o uszanowanie ich pracy, część kwiatów została zniszczona. Niektórym nie zależy niestety na pięknym, zadbanym i zielonym mieście, a wręcz przeciwnie. Wolą, jak jest źle i brzydko – czytamy na stronie internetowej magistratu.

Jak deklarują urzędnicy, nadal zachęcają do dbania o miasto i zwracania uwagi na osoby niszczące zieleń. Aby zwrócić uwagę na ten problem, na skwerach… wypowiedziały się również same roślinki:

Chciałam tu zakwitnąć,
a musiałam zniknąć.
Czy się komuś spodobałam,
czy mu tylko przeszkadzałam?

To miało być moje miejsce,
Ktoś jednak wyrwał mi serce.
Nie zachwycę Was swym kwiatem,
bo ktoś zniszczył tę rabatę!

Czy taki apel pomoże?
- Miejmy nadzieję, że tak. Jeszcze raz dziękujemy wszystkim, którzy z tak wielkim zaangażowaniem wzięli udział w przedsięwzięciu – podkreślają malborscy urzędnicy.

Swoją drogą, sprawców dewastacji szukają policjanci. Komenda powiatowa w Malborku prosi świadków o przekazywanie informacji pod nr. tel. 47 74 22 822 lub bezpośrednio do prowadzącego sprawę - tel. 47 74 22 882. Można też napisać na adres e-mail: [email protected].

Projekt „Zielone Skwery” to pilotażowe zadanie w ramach międzynarodowego projektu. W przedsięwzięciu „Kairós - Dziedzictwo kulturowe jako narzędzie rozwoju gospodarczego i integracji społecznej” bierze udział 8 miast z całej Europy. Liderem jest miasto Mula w Hiszpanii, poza Malborkiem pozostałymi partnerami projektu są: Belene z Bułgarii, Cesena z Włoch, Roskilde z Danii, Heraklion z Grecji, Šibenik z Chorwacji i Ukmergè z Litwy.

Malbork. Kwiaty przez dzieci i młodzież posadzone. To pilota...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto