Malbork. Zmiana planu zagospodarowania centrum miasta w przyszłym roku. Przez pandemię trudno zorganizować debatę nad projektem dokumentu

Ostateczny projekt zmiany miejscowego planu zagospodarowania centrum Malborka jest już gotowy. Obejmuje około 2 hektarów gruntu zajmowanego przez Malborską Fabrykę Obrabiarek Pemal między ul. Kościuszki a ul. Mazurów, ale także prywatną nieruchomość, na której stoi budynek dawnego hotelu Zbyszko. Zmiana objęła również miejski grunt przy ul. Kościuszki wykorzystywany obecnie na płatny parking, który dzierżawi podmiot niezależny od miasta.

Harmonogram zakładał, że ostateczny projekt planu ujrzy światło dzienne późną jesienią 2020 r.. Właśnie wtedy plan miał był gotowy do publicznego wyłożenia, co przewiduje procedura planistyczna. Ten etap polega m.in. na prezentacji głównych założeń nowego zagospodarowania podczas otwartego spotkania. To właśnie podczas dyskusji publicznej każdy mieszkaniec może wyrazić swoją opinię na temat projektowanego sposobu wykorzystania terenu.

Ale pandemia znacząco wpłynęła na ten wcześniej ustalony kalendarz. Już wiadomo, że nie da się przygotować projektu uchwały, która miała trafić na sesję Rady Miasta w drugiej połowie stycznia 2021 r. Rygory sanitarne spowodowały, że nie da się zorganizować otwartego stacjonarnego spotkania dla mieszkańców, by poznali główne zapisy dokumentu.

Na pewno w nowym roku będziemy wykładać projekt planu do publicznego wglądu. Musimy jednak trzymać się przepisów – tłumaczy Marek Charzewski, burmistrz Malborka.

Najnowsze rozporządzenie Rady Ministrów obowiązujące do 17 stycznia 2021 r. dopuszcza udział w zgromadzeniach maksymalnie pięciu osób. W tradycyjny sposób nie będzie więc można w tym czasie zorganizować debaty publicznej nad projektem planu, na który wstęp mieliby wszyscy chętni. Nawet jeśli zdarzało się, że w poprzednich latach w takiej dyskusji uczestniczyli tylko pojedynczy mieszkańcy, to można założyć, że akurat zmiana planu centrum miasta budzi spore zainteresowanie. Tym bardziej, że przy jego opracowywaniu angażowano malborczyków, bo przygotowywany był z wykorzystaniem szerokich konsultacji społecznych.

Przepisy covidowe przewidują, że dyskusja publiczna nad rozwiązaniami przyjętymi w projekcie planu może odbyć się w trybie online. Musi być jednak możliwość zabierania głosu, zadawania pytań, ale też składania formalnych uwag podczas takich konsultacji. Do tej pory mogły być składane tradycyjnie, czyli na piśmie. Niewykluczone więc, że taka byłaby formuła także w Malborku, choć żadna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.

Przypomnijmy, po zmianie planu w miejscu Pemalu ma powstać zupełnie nowa część miasta. Firma zdecydowała, że przeniesie produkcję do Nowego Dworu Gdańskiego, a cały teren sprzeda. Planiści zgodzili się z wnioskiem, by grunty zyskały nowe funkcje, czyli mieszkaniowe i usługowe. To największa metamorfoza przestrzeni przewidziana w dokumencie. Hotel, który jest objęty ochroną konserwatorską, nawet jeśli zostałby przebudowany, czy zburzony i postawiony na nowo, nie zmieniłby tak bardzo charakteru centralnej ulicy Malborka.
Dopełnieniem są zapisy obejmujące obecny parking w głębi ul. Kościuszki. Zamiast samochodów, w przyszłości byłby to teren zielony, w otoczeniu całkiem nowych niewysokich budynków z rozmaitymi usługami i handlem.