Krajowa Spółka Cukrowa S.A., strategiczny sponsor malborskiego szczypiorniaka, z końcem września planowała zawieszenie sponsoringu Stowarzyszenia Piłki Ręcznej Pomezania, ale zarząd klubu z prezesem Waldemarem Jastrzębskim na czele "wychodził" kontynuację umowy o współpracy. W jakimś stopniu pomogło też poparcie ze strony władz powiatu i miasta Malborka. Co prawda, finansowanie miało być zapewnione do końca bieżącego roku i na mniejszym poziomie niż dotychczas, a rozmowy o dalszej pomocy zostały zaplanowane na grudzień, ale takie rozwiązanie i tak ratowało klub.
Te uzgodnienia zostały zawarte podczas spotkań z p.o. prezesem Henrykiem Wnorowskim. A dziś trudno powiedzieć... czy nadal są aktualne. Po zmianie ministra rolnictwa doszło też do zmian m.in. we władzach Krajowej Spółki Cukrowej.
"Rada Nadzorcza Krajowej Spółki Cukrowej S.A. na posiedzeniu w dniu 14 lipca 2018 r. podjęła uchwałę w sprawie odwołania ze składu Zarządu Krajowej Spółki Cukrowej S.A. Prezesa Zarządu - Pana Henryka Wnorowskiego oraz uchwałę w sprawie delegowania Pana Zdzisława Salusa - Sekretarza Rady Nadzorczej do czasowego wykonywania czynności Prezesa Zarządu Krajowej Spółki Cukrowej S.A. z siedzibą w Toruniu do czasu powołania przez Radę Nadzorczą Prezesa Zarządu Krajowej Spółki Cukrowej S.A., nie dłużej niż na okres trzech miesięcy" - głosi komunikat na stronie internetowej państwowego koncernu.
Krótko po tej zmianie prezes malborskiego klubu wysłał pismo do nowego p.o. prezesa KSC, w którym prosi o potwierdzenie dotychczasowych ustaleń w sprawie sponsoringu. Wciąż czeka na odpowiedź.
- Wiem, że odbyły się już dwa posiedzenia zarządu KSC, ale nasza sprawa na nich nie stanęła. W poniedziałek będę starał się umówić na spotkanie z nowym p.o. prezesem - mówi Waldemar Jastrzębski, prezes Polski Cukier SPR Pomezania. - Sam jestem podłamany tą sytuacją, bo wszystko było już załatwione, ale doszło do zmiany we władzach KSC i to w najgorszym dla nas momencie.
W najgorszym, bo od dalszej pomocy ze strony KSC zależy "być albo nie nie być" malborskiego klubu. Problem w tym, że dotychczasowe ustalenia były ustne. Ale inaczej być nie mogło, bo obecna umowa o sponsoringu wygasa pod koniec września i dopiero wówczas będzie można podpisać nową. Dlatego - póki co - najważniejsze jest to, czy nowy p.o. prezes podtrzyma obietnicę swojego poprzednika.
Czas już zaczyna gonić. Malborscy szczypiorniści 14 sierpnia mieli rozpocząć przygotowania do nowego sezonu. W tej sytuacji termin przesunięto o tydzień. Zawirowania mają przełożenie na sprawy kadrowe. Na tę chwilę udało się skompletować - jak mówi prezes - 50-60 procent kadry, ale Waldemar Jastrzębski dodaje, że to akurat nie jest najwięszy kłopot.
- Kadrę uda się zebrać, ale najgorsza jest niemoc związana z brakiem decyzji - dodaje prezes SPR Pomezania. - Normalnie przygotowania do sezonu trwają 6-7 tygodni, a w naszym przypadku, jeśli wszystko dobrze pójdzie, będą to 3-4 tygodnie.
Nowy sezon w I lidze rozpoczyna się 22 września.
Zobacz: Inscenizacja Oblężenia Malborka 2018 (fragmenty)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?