Zamiast kompletnej wiaty, pasażerowie, który chcieli wsiąść do „trójki” na przystanku przy ul. Kwiatkowskiego w Malborku zastali kupkę potłuczonego szkła i wyłamany element stelaża.
Brak słów na takich wandali!! Zniszczona wiata na ul. Kwiatkowskiego w kierunku Czwartaki – Wielbark – poinformował MZK w Malborku sp. z o.o. na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Przystanki często bywają też malowane, zaśmiecane, oklejane plakatami. Pasażerowie skarżą się czasami, że przesiadują w nich osoby, które pasażerami nie są, a traktują je jak tymczasowe schronienie. Tak było m.in. na Osiedlu Południe, przy ul. Wybickiego, na dawnych przystankach "dwójki".
Jednocześnie o kolejne wiaty upominają się sami mieszkańcy. Wiadomo, to ochrona przed deszczem, wiatrem, czasem przed ostrym słońcem. Można też przysiąść na ławce, oczekując na autobus.
Nowa wiata kosztuje co najmniej kilkanaście tysięcy złotych, ale może też więcej, bo to zależy od rozmiaru i użytego materiału. Niby niedużo, jeśli jednak przemnoży się to przez liczbę przystanków w mieście, wychodzi już spora kwota. Szkoda więc, że zamiast stawiać nowe zadaszenia, trzeba naprawiać te, które komuś z niewiadomych przyczyn „przeszkadzają”.
PRZECZYTAJ TEŻ: Malbork. Skradziono Marianka siedzącego na ławce przed Muzeum Miasta. To drugi raz, gdy maskotka jest bohaterką policyjnej kroniki
Niestety, to nie jedyny przypadek wandalizmu w mieście. W środę (15 czerwca) miasto obiegła informacja o kradzieży niedużej mosiężnej figurki Marianka, maskotki miasta, który siedział na oparciu ławki przy Muzeum Miasta Malborka. Kilka miesięcy temu w innym miejscu ktoś urwał Mariankowi całą rękę.
W niewyjaśnionych okolicznościach giną kwiaty z klombów i gazonów, niszczone są ławki i latarnie w parku przy ul. Ciepłej. Aż przykro przytaczać tę listę. Teraz wszyscy drżą o bulwar, którego modernizacja pochłonęła - bagatela - kilkanaście milionów złotych.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?