Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Zwykły bilet jednorazowy w autobusie MZK ma kosztować 3 zł. Co zrobią radni z tym projektem uchwały? SPRAWDŹ propozycję nowych cen

Anna Szade
Radosław Konczyński
Już nie 2,50 zł za jeden przejazd malborską komunikacją miejską, a 3 zł będzie musiał zapłacić pasażer, który nie jest uprawniony do jakichkolwiek zwolnień. To nie jedyne zmiany, bo nie będzie już biletów dobowych, przesiadkowych i karnetów 6-przejazdowych. Na razie to propozycja, bo cenami zajmą się radni podczas najbliższej sesji.

Ta wiadomość na pewno nie ucieszy pasażerów autobusów Miejskiego Zakładu Komunikacji w Malborku sp. o.o. 50 groszy różnicy na przejechaniu kilku przystanków, w porównaniu do obecnego cennika, to niemało. Zwłaszcza że plan naprawczy, który został przedstawiony w 2017 r. nie przewidywał tak drastycznego wzrostu cen. Owszem, podwyżka zapowiadana była, ale... o 10 groszy. Skąd zatem ta różnica? Jak czytamy w uzasadnieniu do uchwały, ceny biletów „stosowane są w niezmienionej formie od roku 2011”.

- Przez ten okres inflacja wzrastała w kolejnych latach następująco: rok 2012 – 3,7 proc., rok 2013 r. - 0,9 proc., rok 2017 – 2 proc., rok 2018 r. - 2,6 proc. W tym czasie nastąpił wzrost przychodów o 14 proc., natomiast wzrost kosztów o 19 proc. Spółka odnotowuje pogłębiającą się stratę na działalności od roku 2016. W latach 2016-2018 spółka zamykała każdy rok obrotowy stratą – wyliczają w uzasadnieniu projektodawcy uchwały. - W tym okresie nastąpił wzrost rekompensaty należnej od właściciela od roku 2017 o 300 000 zł rocznie.

Za trudną sytuację finansową przewoźnika obciążany jest „starzejący się tabor autobusowy, generujący wzrost kosztów utrzymania pojazdów w połączeniu z podwyżkami cen oleju napędowego oraz wzrostem kosztów związanych z wynagrodzeniami pracowniczymi”.

Poza tym, "winni" są radni, którzy w 2016 r. wprowadzili darmowe przejazdy dla osób, które ukończyły 70 lat, bo spowodowało to znaczny spadek sprzedaży biletów, nie mówiąc o zamianie miesięcznych na 30-dniowe, które również miały się do tego przyczynić. A ponieważ rekompensata z miejskiej kasy, na którą zrzucają się wszyscy podatnicy, nie pokrywa kosztów funkcjonowania zakładu, postanowiono... sięgnąć głębiej do kieszeni pasażerów.

Wkrótce nie będzie również biletów dobowych, bo przez trzy lata ich obowiązywania kupione zostały zaledwie 25 razy, a także przesiadkowych, których sprzedano 74. Karnetów na sześć przejazdów również nie będzie. Sprzedano ich 2113.
Według projektu uchwały, zdrożeć mają też pozostałe bilety. Np. 30-dniowy na jedną linię będzie kosztował 84, a nie 70 zł, a 15-dniowy już nie 44, a 53 zł.

Radni zajmą się tym projektem uchwały podczas sesji 1 lutego. Jeśli zgodzą się na proponowane regulacje, uchwała zostanie opublikowana w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego i zacznie obowiązywać 14 dni później.
Co więcej, na tym podwyżki się nie zakończą, bo nowy cennik przewiduje regulacje co roku o 10 groszy. W ten sposób za bilet jednorazowy w 2024 r. trzeba będzie zapłacić 3,40 zł, za 30-dniowy – 95 zł, a 15-dniowy – 60 zł.

***

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto