Malborscy strażacy poszli do szkoły w ramach kampanii "Ogień i czad - obudź czujność" [ZDJĘCIA]

Zobacz prezentację ubrania ochronnego strażaka. Opowiada mł. bryg. Janusz Leszczewski; ubranie prezentuje st. sekc. Tomasz Czarnota:

W trwającym sezonie grzewczym w powiecie malborskim, niestety, zaczadziły się już cztery osoby. Ale tegoroczna kampania profilaktyczna „Czad i ogień - obudź czujność” nie dotyczy tylko tlenku węgla, lecz szerzej pożarów i zapobieganiu im. Strażacy z miejscowej PSP właśnie na ten temat przeprowadzili lekcje w gimnazjach powiatu malborskiego.

Pierwsze ze spotkań odbyło się w Gimnazjum nr 3 w Malborku. Jeden ze strażaków ubrał też pełne umundurowanie ochronne, włącznie z aparatem ochrony dróg oddechowych, by gimnazjaliści mogli sobie wyobrazić, jak wygląda akcja gaśnicza.

- W zajęciach wzięło udział około 125 uczniów. Opowiedzieliśmy m.in., jak zachować się, gdy wystąpi zagrożenie pożarowe. Pokazaliśmy czujki dymu, czujniki tlenku węgla - mówi mł. bryg. Janusz Leszczewski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Malborku.

Kolejne spotkania odbyły się w gimnazjach w Lichnowach, Starym Polu, Zespole Szkół nr 2 w Malborku i w Nowym Stawie.

O zabójczych właściwościach czadu mówi się od lat. Świadomość powoli się zmienia, ale niestety co roku nie brakuje tragicznych zdarzeń. Głównym źródłem zatruć dymami i takimi toksycznymi związkami, jak tlenek węgla, chlorowodór czy cyjanowodór jest niesprawność przewodów kominowych: wentylacyjnych, spalinowych i dymowych.

Gdy mamy duszności, bóle i zawroty głowy, nudności, wymioty, serce zaczyna walić i coraz trudniej oddychamy - wielce prawdopodobne, że właśnie ulegamy podtruciu tlenkiem węgla, tą niewidoczną, niewyczuwalną trucizną. Natychmiast trzeba przewietrzyć mieszkanie, wyjść na zewnątrz i wezwać straż.

Gdy wybucha pożar wewnątrz budynku, bardzo ważne jest, by nie dać sobie odciąć drogi ucieczki. Gdy jednak to się stanie, trzeba ulokować się na balkonie lub przy oknie, zamknąć drzwi od pomieszczenia i wezwać pomoc.