Po raz trzeci Malborskie Centrum Kultury i Edukacji zorganizowało strefę na widowni przy ul. Parkowej, z której kibice mogli oglądać mecz Polaków na miejskim telebimie ustawionym na wałach von Plauena. Po porażce 1:2 ze Słowacją i remisie 1:1 z Hiszpanią przyszła pora na spotkanie "o wszystko" ze Szwecją.
Na pewno w dwóch sektorach zasiadło regulaminowe 250 osób. A gdy rozeszły się bezpłatne wejściówki, pracownicy ochrony już nie wpuszczali widzów na trybunę. Można więc podsumować, że trzeci mecz fazy grupowej z udziałem Biało-Czerwonych cieszył się zainteresowaniem. Tym bardziej szkoda, że to już koniec. Po porażce ze Szwecją nasza reprezentacja odpada z mistrzostw.
Za możliwość transmisji trzech spotkań na miejskim telebimie Urząd Miasta Malborka zapłacił 6 tys. zł, przy czym burmistrz Marek Charzewski zapewniał, że magistrat jest gotowy, by "dokupić" kolejne prawa do relacji, jeżeli Polacy wyjdą z grupy. Do kosztów Malborskiej Strefy Kibica trzeba jeszcze doliczyć wynagrodzenie dla pracowników ochrony firmy wynajętej na trzy mecze.
Dodajmy, że podczas transmisji środowego meczu przy Parkowej pojawili się strażnicy miejscy i policjanci.
Szkoda, że Polska odpadła. Każde kolejne spotkanie w ME miałoby w Malborku dodatkowy wymiar... Oznaczałoby, że widownia kolejny raz byłaby użytkowana, co - jak doskonale wiadomo od lat - nie jest takie oczywiste.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?