Rajd rozpoczął się zwiedzeniem malborskiego zamku, gdzie rowerzyści mieli jeszcze okazję obejrzeć pokaz walki rycerskiej. Około godz. 11.45 uczestnicy rajdu wyruszyli na trasę. Pomogli im policjanci, którzy konwojowali ich za Nową Wieś Malborską.
- Najważniejszy punkt dnia to zwiedzanie w Waplewie Pałacu Sierakowskich z parkiem i kościołem św. Maksymiliana Marii Kolbe, dawną kaplicą grzebalną Sierakowskich - relacjonuje Witold Milanowski, komandor rajdu. - Za Waplewem złapał nas deszcz, który z przerwami towarzyszył nam do końca pierwszego dnia rajdu.
Wszyscy szczęśliwie dojechaliśmy do ośrodka szkolno-wychowawczego w Barcicach. Nie udało się zorganizować ogniska, ale w ciepłym budynku na piętrze zjedliśmy pyszną grochówkę, a kiełbaski zamiast w ognisku upiekliśmy zwyczajnie w piekarniku. Wieczór spędziliśmy na długich rozmowach i oglądaniu finału piłkarskiej Ligii Mistrzów.
Drugi dzień minął bez deszczu, ale z mocnym wiatrem. Niestety, uczestnicy rajdu nie zwiedzili Gniewa, bo nie udało się zwodować łodzi, którymi mieli się przeprawić na drugi brzeg. Podobno miały za słabe silniki, aby pływać przy mocnym wietrze.
- Ale udało się zobaczyć Izbę Pamięci w szkole w Janowie, w której obejrzeliśmy pamiątki dotyczące Plebiscytu z roku 192 - relacjonuje Witold Milanowski. - Do Malborka z wiaterkiem w plecy wracaliśmy w dobrych nastrojach. Zobaczyliśmy śluzę w Białej Górze, kościół błogosławionej Doroty w Mątowach Wielkich i cmentarz w Stogach.
Na koniec przejechaliśmy się ścieżką rowerową przez Kościeleczki, aby na sam koniec dotrzeć pod zamek malborski, gdzie pożegnaliśmy się z uczestnikami rajdu. Dziękujemy wszystkim gościom za super atmosferę, pogodę ducha, szczególnie w czasie jazdy w deszczu. Do zobaczenia na kolejnych rajdach.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?