Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Matura 2019 w Malborku. Uczniowie przystąpili do egzaminu dojrzałości. W jednej ze szkół zaczął się z opóźnieniem po alarmie bombowym

Radosław Konczyński
Przed maturą w I Liceum Ogólnokształcącym w Malborku.
Przed maturą w I Liceum Ogólnokształcącym w Malborku. Fot. Radosław Konczyński
Nie we wszystkich malborskich szkołach matura z języka polskiego na poziomie podstawowym zaczęła się w poniedziałek (6 maja) punktualnie o godz. 9. W Zespole Szkół Katolickich policjanci musieli przeszukać budynek po zgłoszeniu o rzekomym podłożeniu ładunku wybuchowego.

W Malborku maturę zdają uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego, II LO, Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3, ZSP 4 i Liceum Katolickiego. Dyrektorzy już przed godz. 6 byli w swoich placówkach, by od kuriera odebrać arkusze egzaminacyjne. Dostali też groźnie brzmiące pisma - informację, którą Centralne Biuro Śledcze Policji wysłało do Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, a ona przekazała ją do szkół w całym kraju. Była w niej mowa o możliwym wystąpieniu ataków bombowych w pierwszym dniu matury...

CBŚP zasugerowało dyrektorom zastosowanie daleko idących środków ostrożności, zwłaszcza zwracanie uwagi, by do placówek nie dostały się obce osoby. Do Zespołu Szkół Katolickich w Malborku prócz pisma trafiła także wiadomość mailowa o rzekomo podłożonej bombie.

- Policjanci wcześniej informowali dyrektorów o możliwości otrzymania takich maili - mówi mł. asp. Sylwia Kowalewska, rzeczniczka prasowa KPP Malbork.

Zgłoszenie z "katolika" dotarło do malborskiej straży pożarnej o godz. 7.58 poprzez Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego. - Do szkoły udały się zastępy JRG, zabezpieczyły miejsce, ewakuowanych zostało ponad 200 osób - mówi mł. bryg. Robert Licznerski, oficer prasowy komendanta powiatowego PSP w Malborku. - Działania zakończono o godz. 9.14 (czas powrotu zastępów do komendy, red.), niczego nie znaleziono.

Irena Łaguna, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Gdańsku, oczywiście również została powiadomiona przez dyrektora szkoły o "alarmie bombowym".

- Matura rozpoczęła się praktycznie punktualnie. Jeśli wystąpiło opóźnienie 5- czy 10-minutowe, to o tyle dyrektor może wydłużyć egzamin - mówiła nam Irena Łaguna, gdy egzamin jeszcze trwał. - Egzamin trwa, nie burzy to całego harmonogramu. W poniedziałek rano tylko z malborskich szkół dostaliśmy informacje, że dotarły do nich takie maile.

CKE poinformowała, że podobne maile docierające do szkół w całej Polsce to próba zakłócenia matur. Jedno jest pewne: ich autor lub autorzy na pewno nie zdali egzaminu dojrzałości... dostarczając uczniom, tak jak w Liceum Katolickim, dodatkowego stresu. Jak informuje malborska straż pożarna, podobne zgłoszenie wpłynęło z jeszcze jednej z miejscowych szkół. Tam pozwolono uczniom spokojnie pisać rozprawkę, a policja podczas przeszukania budynku niczego nie znalazła.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto