Mieszkańcy Malborka doradzili urzędnikom

W wyniku kilkugodzinnych warsztatów zrodziło się wiele koncepcji zagospodarowania Parku Miejskiego. Wśród propozycji nowych funkcji pojawiły się m.in.: ścieżki zdrowia, labirynty z żywopłotów, wieża widokowa, restauracja, ścieżki służące do gier miejskich, ogród botaniczny, miejsce piknikowe, strefa graffiti i gier, galeria rzeźb, odnowiony amfiteatr z miejscami parkingowymi. Wszystko miałoby się komponować z układem oświetlonych ścieżek pieszo-rowerowych oraz wykorzystywać bliskość zamku i Nogatu.

- Jestem bardzo zadowolony z rezultatów tego spotkania - przyznaje Maciej Rusek, wiceburmistrz Malborka. - Szczerze mówiąc, trochę obawiałem się, czy nie będzie sztywnej atmosfery, czy uda się zrealizować to, co zaplanowaliśmy. Obawy okazały się niepotrzebne, bo widać było ogromny entuzjazm wszystkich uczestników spotkania.

Wiceburmistrz Rusek unika nazwy konsultacje społeczne. Jego zdaniem, trafniejsze określenie sobotniego spotkania to dyskusja lub wymiana poglądów. Warsztaty odbywały się według metodologii British Council i nazywały się "Future City Game". Uczestnicy zostali podzieleni na pięć grup, każda miała przedstawić swoje pomysły dla parku. Jednym z punktów konsultacji było przeprowadzenie rozmów i ankiet z mieszkańcami z różnych dzielnic Malborka.

- Warsztaty przebiegły sprawnie. Pokazały, że - podobnie jak w wielu polskich miastach - tutaj mieszkańcy też chcą mieć coraz większy udział w decydowaniu o ważnych dla nich sprawach - mówi Monika Komorowska, jedna z osób prowadzących spotkanie.
- Zorganizowanie tych warsztatów było bardzo dobrym przedsięwzięciem. Pojawiło się wiele ciekawych pomysłów - mówi Szymon Sułkowski, uczestnik Future City Game.

W ciągu dwóch tygodni Urząd Miasta otrzyma raport, zawierający wszystkie pomysły. Jak wyjaśnia Maciej Rusek, władze miasta będą analizować pomysły i rozważać, być może także na kolejnym spotkaniu z mieszkańcami, które z nich i kiedy wprowadzić w życie.