Na razie to tylko wstępne zapowiedzi, którymi wiceburmistrz Malborka Jan Tadeusz Wilk podzielił się z radnymi podczas ostatniej sesji. Ale to i tak duża zmiana, bo do tej pory rozmowy o projekcie „Mieszkanie Plus” sprowadzały się do tego, że radny PiS Tomasz Klonowski przekonywał burmistrza do rządowego programu, a ten z równym uporem odpierał, że miasto nie ma gruntów, i wyjaśniał, że ziemię - aż 180 ha - ma natomiast Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (była ANR).
Według burmistrza Marka Charzewskiego i jego zastępcy KOWR mógłby przekazać część działek pod budowę mieszkań, ale - jak zawsze powtarzał wiceburmistrz Wilk - nie było widać takiej woli. Teraz najwyraźniej nastąpił jakiś przełom.
- Jesteśmy już po rozmowie z przedstawicielami BGK Nieruchomości na temat możliwości budowy domów w procedurze „Mieszkania Plus”. Po raz pierwszy od wielu lat pojawiła się możliwość przejęcia 11 hektarów od byłej Agencji Nieruchomości Rolnych. Ten grunt potem decyzją Rady Miasta zostałby wniesiony do rządowego programu - wyjaśnia Jan Tadeusz Wilk.
O przejęcie pól od byłej ANR miasto starało się od dawna z myślą o przekształceniu ich na działki budowlane. Teren przy ul. św. Faustyny Kowalskiej i ul. Zakopiańskiej jest już uzbrojony (w okolicy znajdują się osiedla mieszkaniowe), co władze Malborka uznają za potencjalny wkład samorządu w inwestycję. W kontekście "Mieszkania Plus" chodziłoby o grunty naprzeciwko Szkoły Podstawowej nr 3.
Pod koniec września ma dojść do kolejnego spotkania z przedstawicielami BGK Nieruchomości. Być może, jak zapowiedział wiceburmistrz Wilk, wówczas pojawią się szczegóły na temat ewentualnej realizacji rządowego programu w Malborku.
Zobacz: Spektakl Magic Malbork Night Show 2018 (fragmenty)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?