17 listopada w North Lincolnshire w Anglii doszło do wypadku drogowego. Jedną z ofiar, jak informuje rodzina, był Grzegorz Pietrzyk pochodzący z Malborka.
- Samochód, którym jechał nasz tata i jego dwaj koledzy, zderzył się czołowo z innym autem. Wszyscy zginęli na miejscu. Nie było żadnych szans na ratunek - informują dzieci malborczyka. - Wciąż nie możemy uwierzyć, że naszego taty już z nami nie ma. Już nigdy nie usłyszymy jego głosu, nie zobaczymy, jak się uśmiecha. Nigdy już nie zapytamy go o radę…
Pan Grzegorz mieszkał i pracował w Anglii już 13 lat. Sprowadzenie ciała z zagranicy do naszego kraju to dla jego bliskich wielki koszt. Dlatego proszą o pomoc.
- Pomóż nam sprowadzić ciało taty do Polski - apelują dzieci. - Niech wróci do domu. Tylko tyle możemy jeszcze dla niego zrobić... Chcemy móc go odwiedzać na jego grobie, zapalić znicz, położyć kwiaty.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?