Miłoradz. Stadion gminny jak tor rajdowy. Ćwiczyli drifting? Zniszczyli boisko

We wtorek wieczorem (12 stycznia) stadion gminny w Miłoradzu zamienił się w „tor rajdowy”. Kierowcy dwóch samochodów zrobili sobie trening driftowania i rozjechali murawę przykrytą niewielką warstwą śniegu. Po roztopach będzie co naprawiać, żeby piłkarze Delty mogli trenować w normalnych warunkach.

Jak informują miłoradzcy urzędnicy, „pokaz” został uwieczniony dzięki kamerom monitoringu.

W przypadku zdarzenia na stadionie gminnym ustalenie sprawców będzie bezproblemowe. Pasażerowie i kierowcy obu aut nagrali się na kamerach monitoringu między 21.05 a 21.17 – informuje Urząd Gminy w Miłoradzu.

Zdaje się, że ta sytuacja przelała czarę goryczy. Akty wandalizmu nie są już tylko incydentami. Wcześniej dochodziło do nich w innych miejscach. Oto przykłady: pocięte siatki piłkochwytów, uszkodzone ogrodzenia, zniszczone elementy zabawowe, skradzione kamery monitoringu, pomalowane sprejem ściany czy zdewastowane ławostoły.

- Dla jednych to zabawa, a dla samorządu kolejne wydatki. Rokrocznie na naprawę zdewastowanych terenów, urządzeń oraz placów zabaw gmina przeznacza coraz większe kwoty. Jest to infrastruktura, która w założeniu ma służyć nam, mieszkańcom. Niestety, w wielu odnotowanych przypadkach sprawcami byli sami mieszkańcy. Najwidoczniej dobro wspólne, często finansowane np. w ramach funduszy sołeckich, przez niektórych jest rozumiane inaczej – można przeczytać w informacji opublikowanej przez UG Miłoradz.

Władze gminy ubolewają nad każdym takim przypadkiem niszczycielstwa i jednocześnie apelują o obywatelską postawę:

Zadbajmy razem o nasze dobro wspólne. Apelujemy o czujność! Jeśli wśród Państwa są osoby, które są świadkami aktów wandalizmu, prosimy o natychmiastowe poinformowanie o tym fakcie sołtysa, Urzędu Gminy lub policji.