Wejherowianka, absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Gdańsku w dwóch pracowniach: malarskiej i graficznej. W trakcie studiów trzykrotnie nagradzana "Czerwoną Różą" dla najlepszego studenta. Po studiach w latach 1967-74 pracowała jako grafik w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Na swojej drodze twórczej projektowała kostiumy teatralne, tworzyła okładki książek, plakaty. Między innymi w latach 1973, 1974 i 1976 zdobyła I nagrodę w konkursie na plakat "Jarmark Dominikański".
Jak wyjaśnia, cykl "Moje podwórka" to nie rekonstrukcja przeszłości, czyli okresu jej dzieciństwa.
- Próbuję raczej środkami malarskimi uchwycić specyfikę czasu i miejsca. Moją główną inspiracją jest Wejherowo - miejsce mojego urodzenia i zamieszkiwania zaraz po II wojnie światowej. Okna naszego tymczasowego mieszkania na drugim piętrze domu przy ul. Sobieskiego wychodziły na tyły - podwórko przy ulicy Wałowej. Nigdy się nie bawiłam na tym podwórku, bałam się jego ciemności, ciasnoty i brudu - wspomina artystka.
Podwórka inspirują ją od dawna. Zaczęła je fotografować, malować i szkicować po studiach.
- Ostatecznie teraz symbolizują one ciszę, spokój, smutek, chęć patrzenia wyżej, ponad budynki, chęć szukania światła, innej drogi, celu - wyjaśnia.
Wystawa będzie czynna do 4 grudnia. Można ją oglądać w poniedziałek, wtorek, czwartek i piątek w godz. 10-15.30 oraz w środy w godz. 10-19.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?