Most łączący Lisewo Malborskie z Tczewem jest zamknięty już 5 lat. Co dalej?

Trwa remont na Moście Tczewskim, któremu zwłaszcza przyglądają się mieszkańcy gminy Lichnowy, ale trwają też przygotowania do drugiego etapu inwestycji - wymiana przęseł nurtowych na wzór historycznych, budowa przyczółka od strony Tczewa oraz wymiana filaru nr 2 może kosztować nawet 49 mln złotych. O finansowe wsparcie władze powiatu tczewskiego, do którego obiekt należy, już wystąpiły do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa.

- Problemu po stronie resortu nie ma i dofinansowanie może się odbyć, ale problem może się pojawić po stronie samorządu - uważa Kazimierz Smoliński, wiceminister infrastruktury i budownictwa. - Nawet jeśli przekażemy 75 proc. środków na kolejny etap, to nadal mówimy o wielkich pieniądzach po stronie powiatu.

A chodzi o aż 12 mln złotych. Dlatego też Zarząd Powiatu Tczewskiego zwrócił się już z prośbą do marszałka województwa pomorskiego o zabezpieczenie środków finansowych w projekcie budżetu województwa na lata 2017-2018 na wsparcie realizacji drugiego etapu przebudowy zabytku.

- Po uzyskaniu informacji o wysokości kwot uzyskanych z ministerstwa i województwa pomorskiego będziemy w stanie stwierdzić, ile faktycznie będziemy musieli zarezerwować środków w naszym budżecie - wyjaśnia Marcin Stolarski, rzecznik Starostwa Powiatowego w Tczewie. - Wtedy też będziemy się zwracać o pomoc w pokryciu różnicy do innych samorządów.

Wśród adresatów będą prawdopodobnie gmina Lichnowy, do której prowadzi most (gmina, mimo iż na nadmiar środków budżetowych nie narzeka, wsparła finansowo realizację etapu pierwszego), oraz miasto Tczew. Trudno raczej spodziewać się pozytywnego odzewu od władz powiatu malborskiego, które konsekwentnie odmawiają dorzucenia się do inwestycji.

Urząd Marszałkowski w Gdańsku poinformował naszą redakcję, że... nie przewiduje w budżecie na 2017 r. dotacji dla mostu w Tczewie.

- Mamy świadomość tego, że jest to obiekt zabytkowy, który nie spełnia funkcji transportowej, stąd powinien on być objęty kuratelą Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które jako jedyne jest w stanie zapewnić w całości środki finansowe na odbudowę mostu - powiedział nam Sławomir Lewandowski z biura prasowego marszałka.

Zdaniem wiceministra Smolińskiego, dofinansowanie centralne mogłoby być większe niż 75 proc., gdyby zadanie udało się wpisać bezpośrednio do krajowego budżetu. - Jeśli to nie nastąpi, powiat powinien rozważyć rozłożenie drugiego etapu na przynajmniej dwa lata bądź stworzyć montaż finansowy ze wskazaniem na samorząd województwa - dodaje wiceminister Smoliński.

Dodajmy, że sukcesem zakończyły się starania o wpisanie całości tczewskiego mostu do rejestru zabytków, co może znacząco ułatwić pozyskanie dodatkowego dofinansowania z Ministerstwa Kultury.

Pierwszy etap remontu, obejmujący trzy najstarsze, zabytkowe przęsła zbliża się do finału i ma się zakończyć na przełomie listopada i grudnia br. wraz z zakończeniem prac odbiorowych. Mieszkańców zwłaszcza Lisewa Malborskiego i innych miejscowości gminy Lichnowy najbardziej interesuje, kiedy znowu będą mogli przejechać samochodem, rowerem czy po prostu przejść na drugą stronę Wisły najkrótszą drogą. Mówi się wstępnie o roku 2018, 2019, ale to nie jest wiążący termin.