Mostem w Lisewie będzie można przejść za nieco ponad 2 lata?

Mieszkańcy gminy Lichnowy, a zwłaszcza Lisewa Malborskiego od około pięciu lat przyglądają się mostowi na Wiśle, nie mogąc przez niego przejść, przejechać rowerem czy samochodem do Tczewa. Przypomnijmy, że obiekt należący do powiatu tczewskiego został zamknięty jesienią 2011 roku, gdy okazało się, że stwarza duże zagrożenie. Latem 2015 roku po wielu perturbacjach rozpoczął się pierwszy etap remontu (koszt 29 mln zł), który zakończył się w grudniu ub. roku.

Obecnie trwają przygotowania do etapu drugiego. Władze powiatu tczewskiego zabezpieczyły na ten cel 12,5 mln zł wkładu własnego, przy czym liczą, że w tej kwocie znajdą się nie tylko środki starostwa w Tczewie, lecz także innych samorządów. Miasto Tczew zadeklarowało już 2 mln zł, więc spoglądają jeszcze przede wszystkim w kierunku władz województwa, ale też samorządu powiatu malborskiego. Do starostwa w Malborku trafiło w tej sprawie pismo z Tczewa.

12,5 mln zł zapisane w budżecie powiatu tczewskiego to wymagany minimalny wkład samorządu do szacowanej na 50 mln zł inwestycji. 75 proc. jej kosztów ma pokryć Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa.
Wiceminister infrastruktury i budownictwa Kazimierz Smoliński zapewnia, że pieniądze na most są przewidziane.

- W rezerwie celowej ministerstwa są ujęte środki na remonty mostów. Z tej właśnie rezerwy może być finansowany kolejny etap przebudowy tczewskiego obiektu. Ten most jest niezwykłą atrakcją turystyczną Tczewa, Pomorza i Polski. Wierzę, że za kilka lat będzie prawdziwą perełką, gdyż odzyska dawny blask i będzie nawiązywał do wyglądu z połowy XIX wieku. Ma on również znaczenie komunikacyjne szczególnie dla mieszkańców powiatów tczewskiego i malborskiego - mówi wiceminister Smoliński.

Drugi etap remontu zabytku zakłada wymianę dwóch przęseł nurtowych na nowe, wzorowane na historyczne, budowę przyczółka od strony Tczewa oraz wymianę filaru nr 2.

Obecnie obiekt, po zakończeniu w grudniu prac na trzech najstarszych przęsłach, jest nadal zamknięty dla ruchu pojazdów i pieszych. Taka sytuacja pozostaje zmorą mieszkańców zwłaszcza Lisewa Malborskiego. Dopytują o możliwość dopuszczenia już teraz ruchu pieszego.

- Jeden z radnych złożył na sesji Rady Gminy interpelację, żeby napisać do władz powiatu tczewskiego wniosek o rozważenie dopuszczenia ruchu pieszego - mówi Anna Kunkel, sekretarz gminy Lichnowy. - Wysłaliśmy takie pismo, mimo że znamy treść komunikatu wydanego przez tamtejsze starostwo na ten temat. Przy okazji poprosiliśmy o szczegółowe informacje o dalszych planach remontu mostu.

We wspomnianym komunikacie, dostępnym na stronie internetowej starostwa w Tczewie, nie pozostawia się złudzeń mieszkańcom gminy Lichnowy, którzy chcieliby chociaż na piechotę pokonywać Wisłę. Najprędzej - być może - będzie to możliwe za ponad dwa lata.

- Zakończenie I etapu przebudowy mostu, niestety, nie oznacza jeszcze jego otwarcia dla żadnej formy transportu. Jesteśmy świadomi tego, że jest to olbrzymie utrudnienie dla mieszkańców obu brzegów Wisły, jak również dla turystów i entuzjastów inżynierii mostowej. Jednakże jest to teraz miejsce budowy, a zlekceważenie tego faktu może skutkować zagrożeniem dla zdrowia, a nawet i życia jego użytkowników - informuje tczewskie starostwo.

Starostwo w Tczewie wyjaśnia też, że obecnie trwają „rozmowy i rozważania nad tym, aby uruchomić ruch pieszy i rowerowy po realizacji etapu II”. Druga część inwestycji miałaby się rozpocząć w drugiej połowie 2017 roku i trwać 18 miesięcy. Cały most, jak się szacuje, miałby być do końca wyremontowany nie wcześniej niż w 2020 roku.