Zespół z powiatu malborskiego wygrał z gdańszczanami w ich hali 3:2 (26:28, 25:19, 25:20, 24:26, 15:11). Jak widać, działo się na parkiecie, chociaż - jak relacjonuje Jakub Nowak z MPS Volley - trochę na własne życzenie.
- Bardzo szkoda utraty punktu, bo po pierwszej przegranej na przewagi partii zdecydowanie dominowaliśmy na parkiecie i wygraliśmy dwie kolejne odsłony. W czwartej popełniliśmy ogrom błędów i na własne życzenie ponownie przegraliśmy na przewagi. Piąty set również był wyrównany, jednak w końcówce wypracowaliśmy przewagę, której nie straciliśmy - opisuje przebieg meczu Jakub Nowak.
MPS Volley zrewanżował się Enerdze Elbudremowi za porażkę z pierwszej rundy. Po tym zwycięstwie mógł dopisać na swoje konto dwa punkty i z 26 pkt zajmuje 2 miejsce w tabeli PALPS, ale rozegrał mniej meczów od prowadzącego Volleya Gdańsk.
Teraz przed wiceliderem kolejne dwa wyjazdowe spotkania: 1 marca z AZS Uniwersytetu Gdańskiego, a 7 marca z Intermarine Gdańsk. U siebie, czyli w hali sportowej Szkoły Podstawowej w Starym Polu, malborska drużyna zagra 8 marca o godz. 19 z Politechniką Gdańską.
Wcześniej, bo 3 marca od godz. 9, w hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 5 w Malborku odbędzie się turniej finałowy Malborskiej Ligi Piłki Siatkowej. MPS Volley broni tytułu mistrzowskiego.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?