Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie wykupisz mieszkania, jeśli... sąsiad nie wykupi swojego

Jacek Skrobisz
Część mieszkańców Malborka nie może wykupić mieszkania komunalnego na własność, bo są uzależnieni… od decyzji sąsiada. Taka sytuacja ma miejsce m.in. w domu wielorodzinnym przy ul. Pstrowskiego 11-20. Problem mogą rozwiązać radni, zmieniając lokalne prawo.

Gdy jedna z lokatorek budynku na Pstrowskiego 11-20 chciała wykupić zajmowane mieszkanie, usłyszała, że takie prawo uzyska, jeśli... także jej sąsiad wykupi swój lokal.

- Uważam, że to niesprawiedliwe. Mieszkanie zajmuję od lat, wykonałam niedawno kompleksowy remont, ale nadal nie jest ono moją własnością - mówi jedna z mieszkanek domu przy ul. Pstrowskiego, prosząc o zachowanie anonimowości. - Sąsiada nie stać na wykupienie swojego mieszkania. Dlaczego z tego powodu ja jestem pokrzywdzona?

Sytuacja prawna domu przy ul. Pstrowskiego jest skomplikowana. Obiekt posiada dziesięć klatek wejściowych. Każda prowadzi do dwóch mieszkań. Jedno znajduje się na parterze, drugie na piętrze. Przed laty każdy z lokatorów tego wówczas domu komunalnego mógł wykupić swoje mieszkanie na własność. Taką dowolność zlikwidowała jednak uchwała Rady Miasta w sprawie zasad sprzedaży komunalnych lokali mieszkalnych.

Jak poinformował Urząd Miasta, zapis: "Jeżeli w budynku wielorodzinnym o liczbie mieszkań 2-4 nie rozpoczęto sprzedaży lokali, to może być realizowana w przypadku jednoczesnej sprzedaży wszystkich mieszkań na rzecz jego najemców" - pojawił się po raz pierwszy w uchwale rady w 2003 roku i od tego czasu jest konsekwentnie stosowany.

- Wspomniana lokatorka domu przy ul. Pstrowskiego nie jest jedyną, która znajduje się w takiej sytuacji, a chciałaby wykupić mieszkanie. Niestety, obecnie nie jest to możliwe - informuje Urząd Miasta.

Zapis w uchwale dotyczy budynku z 2-4 mieszkaniami, ale ten przy Pstrowskiego liczy sobie łącznie 20 mieszkań. Wynika z tego, że każda klatka domu jest traktowana jako… oddzielny budynek. Już wcześniej mieszkańcy apelowali o zmianę niekorzystnego zapisu.

- W poprzedniej kadencji Rada Miasta na ten temat dyskutowała, ponieważ były takie wnioski różnych mieszkańców. Jednak nie doszło do zmiany przepisów, co jest kompetencją władzy uchwałodawczej - mówi Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka. - My tę kwestię wtedy przedstawialiśmy, jednak nie doprowadziło to do zmian.

Niesprawiedliwe dla części mieszkańców przepisy nie zmienią się wcześniej niż w 2013 roku.

- Zgadzam się, że jest to sytuacja niesprawiedliwa dla części mieszkańców, ale taka jest interpretacja prawna zapisu uchwały Rady Miasta i takie jest obecnie obowiązujące prawo - mówi Arkadiusz Mroczkowski, przewodniczący Rady Miasta Malborka. - Na pewno trzeba rozwiązać ten problem i najbliższą okazją ku temu będzie opracowywanie nowego wieloletniego programu gospodarowania zasobem mieszkaniowym w mieście. Przy tej okazji będzie zmieniona uchwała rady zawierająca zapisy dotyczące zasad wykupu mieszkania komunalnego na własność, bo musi być ona kompatybilna z tym wieloletnim programem.

W LICZBACH
8 - tyle mieszkań komunalnych znajduje się w budynku przy ul. Pstrowskiego 11-20.
8 - od tylu lat lokatorzy mają trudności z wykupem mieszkania na własność.
90 - tyle procent wynosi obowiązująca w Malborku bonifikata przy wykupie lokalu.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto