Nie żyje Jerzy Fryc z Malborka. Przez lata był zaangażowany w działalność dobroczynną. Kierował Stacją Socjalną Joannitów

Jerzy Fryc zmarł we wtorek (29 sierpnia). Wiele osób kojarzyło go na pewno ze Stowarzyszeniem Mniejszości Niemieckiej, której był założycielem w Malborku. Tej organizacji przewodniczył przez ponad 20 lat.

Jego wieloletnie kontakty z partnerami z Niemiec, zwłaszcza ze śp. hrabiną Kathariną von Krosigk, zaowocowały powstaniem w mieście Stacji Socjalnej Joannitów. Została uruchomiona 18 maja 1999 r. Jerzy Fryc od początku istnienia placówki, która mieści się w budynku Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej przy ul. Słowackiego, był jej kierownikiem. Jej działalność skupia się na pomocy chorym i potrzebującym. Zakon Joannitów zaopatruje stację m.in. w leki i sprzęt ortopedyczny. Ponadto, do tej pory wspierał też szpital, dom kultury, schronisko dla bezdomnych Fides, Dom Pomocy Społecznej, MOPS.

Jerzy Fryc sam przyznawał, że w działalności kieruje się głównym przesłaniem zakonu joannitów: „Aus liebe zum Leben”, czyli „Z miłości do życia”.

Za swoją dobroczynność i filantropię oraz wzorowe prowadzenie Stacji został w 2001 roku odznaczony przez zakon Joannitów "Legią Honorową" tego zakonu. W 2004 r. uhonorowany tytułem "Zasłużony dla miasta Malborka". Natomiast za całokształt działalności pan Jerzy Fryc został odznaczony przez Prezydenta RP Złotym Krzyżem Zasługi – wylicza Urząd Miasta Malborka.

Jerzy Fryc był również zaangażowany w powstanie organizacji mającej na celu ratowanie zabytkowego budynku Szpitala Jerozolimskiego.

Odszedł wspaniały człowiek, który na zawsze pozostanie w pamięci wielu z nas – przyznają we wspólnych kondolencjach Marek Charzewski, burmistrz Malborka i Paweł Dziwosz, przewodniczący Rady Miasta.

Jerzy Fryc miał 80 lat. Na temat jego działalności społecznej powstały dwie prace magisterskie, jak również praca habilitacyjna doktorancka.