Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niedziela na Castle Triathlon Malbork 2018 [ZDJĘCIA cz. 1]. Zawodnicy półironmana podczas rywalizacji w Nogacie

Radosław Konczyński
Fot. Radosław Konczyński
Ponad 15 godzin trwała rywalizacja w niedzielę w ramach Castle Triathlon Malbork 2018. Tegoroczna edycja imprezy przeszła do historii m.in. z rekordem frekwencji.

Rywalizację w niedzielę (9 września) rozpoczęli uczestnicy ironmana, którzy przy dźwiękach "Bogurodzicy" weszli o godz. 6 do Nogatu. Najszybsi potrzebowali nieco ponad godzinę, by wyjść na brzeg i przenieść się na trasę kolarską. Gdy zawodnicy pełnego dystansu na dobre rozgrzali się wyścigiem kolarskim, o godz. 6 zmagania w rzece rozpoczęli uczestnicy "połówki" ironmana, by po kilkudziesięciu minutach także wyjechać rowerami na ulice Kałdowa i drogi powiatowe na trasie prowadzącej do Lisewa Malborskiego i z powrotem. Na koniec trasa biegowa była taka sama, jak dzień wcześniej dla rywalizujących na 1/4 i 1/8 ironmana - poprowadzona po terenach zamkowych i w Parku Miejskim.

"Połówkę" (1,9 km pływania - 90 km na rowerze - 21,1 km biegu) w niedzielę wygrał Tomasz Szala z Nowej Iwicznej. Zdetronizował "króla Malborka" - Mikołaja Lufta, który dominował tutaj w ostatnich latach, jednak tym razem musiał się wycofać podczas biegu z powodu odnowionej kontuzji. Zwycięzca osiągnął bardzo dobry czas, bo poniżej czterech godzin (3.56,01). Najszybsza z pań - Ewelina Pisarek z Warszawy dotarła do mety w czasie 4.36,03.

Na pełnym dystansie (3,8 km - 180 km - 42,2 km) klasą dla siebie był Jakub Kimmer z Łodzi, który uzyskał trzynasty czas w historii polskiego triathlonu, schodząc poniżej dziewięciu godzin (8.50,02). Kolejnego zawodnika wyprzedził o ponad 27 minut. Na walkę z sobą na morderczym dystansie zdecydowały się trzy panie. Jako pierwsza z nich na mecie zjawiła się Natalia Jędrzejczyk w czasie 12 godzin, 53 minut i 27 sekund.

Piękne w malborskiej imprezie jest to, że także ostatniego zawodnika wita się jak mistrza. Piotr Pawlak potrzebował na pokonanie trasy 15 godzin i niespełna dziesięciu minut. Na mecie, tak jak wszyscy pozostali kończący ten dystans, usłyszał: "Jesteś ironmanem".

W niedzielę na obu dystansach rywalizowało blisko 500 zawodników, w sobotę - około 700. Tegoroczna malborska impreza była rekordową pod względem frekwencji.

- Znakomita pogoda, znakomita frekwencja, znakomite emocje. Bardzo wielu zawodników podchodziło do nas i mówiło, że impreza była świetna, co nas cieszy i motywuje - mówił chwilę po zakończeniu rywalizacji Marcin Florek, szef Labosport, organizatora zawodów.

Już od poniedziałku rozpoczną się przygotowania i zapisy do przyszłorocznej edycji imprezy.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z CASTLE TRIATHLON MALBORK 2018

Niedziela:
>>**Uczestnicy "połówki" i ironmana w wyścigu kolarskim**

>>**Rywalizacja na trasie kolarskiej**

>>**Zawodnicy ironmana na trasie biegowej**

Sobota:
>> Rywalizowali na 1/4 i 1/8 ironmana

>> Zawodnicy 1/8 IM i "ćwiartki" podczas rolling startu

>> Po rywalizacji w wodzie

>> Zawodnicy CTM 2018 podczas sobotnich zmagań


Zobacz: Spektakl Magic Malbork Night Show 2018 (fragmenty)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto