Zapowiedź przyjazdu Magdy wywołała wielkie poruszenie wśród przedszkolaków z Czerwonego Kapturka.
- Dzieci z zapartym tchem czekały na... kozę! Z Kaszub, ze wsi Lipy, przyjechały do nas gospodynie ze swoją podopieczną Magdą - informuje Aleksandra Maślanka, dyrektor Czerwonego Kapturka. - Dzieci z nieskrywaną ciekawością wysłuchały opowieści, jak powstaje masło i twaróg, a niektórzy nawet mogli spróbować tej trudnej sztuki robienia masła.
Przedszkolaki po raz pierwszy oglądały rekwizyty takie jak: masielnice, centerfugi, cedzidła, drewniane łyżki, kanki.
Prowadzące spotkanie panie zapewniły dzieciom nie lada gratkę - każde z nich mogło przekonać się, jak się doi kozę.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?