Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

NIK: Centrum Aktywnego Wypoczynku w Malborku nie spełniło roli. Co dalej ze spółką?

Jacek Skrobisz
Fot. Archiwum Urzędu Miasta Malborka
Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła działalność Centrum Aktywnego Wypoczynku w Malborku. Z raportu pokontrolnego wynika, że spółka założona do budowy aquaparku nie spełniła swej roli.

Samorządy z całej Polski zostały skontrolowane przez Najwyższą Izbę Kontroli pod kątem działalności tworzonych przez nich spółek. W raporcie pt. "Realizacja zadań publicznych przez spółki tworzone przez jednostki samorządu terytorialnego" pojawia się malborska spółka - Centrum Aktywnego Wypoczynku, powołana do budowy aquaparku.

Kontrola dotyczyła lat 2009-2014. Zdaniem NIK, Centrum Aktywnego Wypoczynku nie spełniło swojej roli, na co wpływ miał brak analizy, z której wynikałoby, że ta forma realizacji inwestycji jest najkorzystniejsza i ekonomicznie uzasadniona. Druga uwaga dotycząca CAW i kompleksu basenów dotyczy niezapewnienia środków na realizację inwestycji i braku realnego planu sfinansowania przedsięwzięcia ze środków zewnętrznych.

Nie zgadza się z tym były burmistrz Andrzej Rychłowski, który tworzył CAW.
- Utworzenie CAW było moim zdaniem potrzebne i korzystne dla miasta, potwierdzały to liczne analizy i kontrole - mówi Andrzej Rychłowski.

NIK zarzuciła też samorządowi, że przekazał CAW 400 tys. zł na zakup ruchomości Ośrodka Sportu i Rekreacji, remont sanitariatów kempingu i pokoi hotelowych, w celu wykorzystywania do świadczenia usług hotelowych i kempingowych. Przy czym tego rodzaju działalność nie stanowi zadań własnych miasta, wykracza poza sferę użyteczności publicznej.

Piotr Sadowski, prezes CAW, także broni decyzji o powołaniu spółki. Po pierwsze dlatego, że OSiR nie mógł już jako zakład budżetowy prowadzić hotelu.
- Co do realności aquaparku, to realne było 4,5 miliona złotych zabezpieczone w budżecie na budowę i realny był złożony wniosek o pożyczkę z unijnego programu Jessica. Bank jednak chciał, by wkład własny samorządu wynosił 9 milionów złotych i plan upadł - mówi Piotr Sadowski. - Gdy rozmawiałem z kontrolerami NIK, to odniosłem wrażenie, że nikt nie wytknąłby założenia spółki celowej CAW, gdyby ona jednak wybudowała aquapark. Wtedy byłoby wszystko w porządku.

Przed obecnym burmistrzem Malborka decyzja o przyszłości CAW.
- Skoro spółka została powołana do budowy aquaparku, a nic nie wskazuje na to, by miał on powstać, to będziemy rozważać dalsze istnienie spółki lub ewentualną zmianę zadania dla CAW, które byłoby bardziej korzystniejsze z ekonomicznego punktu widzenia - mówi Marek Charzewski, obecny burmistrz Malborka.

Wcześniej była mowa o połączeniu spółki CAW i zakładu budżetowego OSiR. Wbrew pozorom nie będzie to łatwa decyzja, zwłaszcza że likwidacja OSiR wiązałaby się ze zwrotem podatku VAT za inwestycje wykonane przez ośrodek sportu (m.in. stadion, lodowisko). Dziś ponoć dotyczy to 1,5 mln zł.

Poza tym, CAW mimo niespełniania swojego celu założycielskiego może się jeszcze samorządowi przydać. Wszystko dlatego, że Rada Miasta swego czasu przekazała spółce majątek OSiR przy ul. Parkowej z boiskiem, kortami, hotelem i kempingiem, dzięki czemu CAW ma dziś dużą zdolność kredytową. CAW jest też operatorem dwóch przystani - żeglarskiej i pasażerskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto