Rysiu ostatni raz był w domu w piątkowy poranek (2 września). Od tamtej pory się nie pojawił. Opiekunowie bardzo się niepokoją.
- Jest z nami od czwartego miesiąca swojego życia. Był znaleziony na ulicy, adoptowałam go z Reksa. Przez dziewięć lat mieszkał z nami. Bardzo tęsknimy – informuje pani Katarzyna.
Rysiu ma na sobie różową obrożę na pchły i na kleszcze. Jest kotem wychodzącym, ale nigdy tak długo nie wracał do domu. Nowa Wieś Malborska została już sprawdzona przez opiekunów. Niewykluczone, że Rysiu jest gdzieś w Malborku. W każdym razie osoby, które rozpoznają kota na zdjęciu i są w stanie pomóc w jego odnalezieniu, proszone są o informacje. Wiadomości można przekazywać poprzez Facebook - TUTAJ.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?