Nowy most w Malborku uroczyście otwarty [ZDJĘCIA]. Inwestycja trwa i ma się skończyć w czerwcu

Uroczystość na nowym moście odbyła się o godz. 13. Symboliczną wstęgę przecięli m.in. przedstawiciele inwestora (Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad), wykonawcy (firma Strabag), wiceminister infrastruktury i budownictwa Kazimierz Smoliński, burmistrz Malborka Marek Charzewski i jego poprzednik na urzędzie, Andrzej Rychłowski.

- Myślę, że nie tylko dla mieszkańców Malborka i powiatu malborskiego, ale również dla całego Pomorza, a nawet Polski jest to bardzo ważne wydarzenie, ważna inwestycja, która dobiegła końca - mówił podczas uroczystości Kazimierz Smoliński. - Wykonawcom dziękuję za zaangażowanie i terminowość, mimo różnych przeciwności. Jak to często bywa, w ziemi różne rzeczy się znajdują, tutaj też takie przypadki historyczne miały miejsce. Co prawda dzisiaj już miałem takie głosy, że wreszcie od jutra nie będzie korków. Mam nadzieję, że one będą mniejsze, natomiast potrzebna jest jeszcze dalsza realizacja inwestycji. Most, który mam za plecami wymaga niezbędnego remontu, ale według informacji i zapewnień myślę, że przed kolejnym sezonem cała inwestycja zostanie zrealizowana i mieszkańcy Pomorza i Polski będą mogli korzystać z całej infrastruktury. Żeby dojazd do zamku był dostępny, ale również ułatwiona była komunikacja dla mieszkańców, dla tych przejezdnych, którzy dalej jadą drogą numer 22, ale także jadą w kierunku Kwidzyna, Sztumu, Iławy. Wszystkim będzie niewątpliwie łatwiej.

Wiceminister zapowiedział też, że w następnych latach będą się odbywały kolejne inwestycje, choć nie padły z jego ust deklaracje dotyczące na przykład obwodnicy Malborka.
- Myślę, że na Pomorzu tego typu inwestycji w najbliższym czasie będzie więcej. Wiemy, że najbliższa perspektywa unijna pozwala nam wydać ponad 100 miliardów złotych, które do 2022 roku powinniśmy wydać. Jednakże trzeba stwierdzić, że nawet wydanie tych środków nie rozwiąże wszystkich problemów komunikacyjnych w Polsce - przemawiał wiceminister Kazimierz Smoliński. - Podobnie jak 67 miliardów złotych na kolej. To ogromne środki, ale one też nie rozwiążą wszystkich problemów komunikacyjnych. Nie możemy zapominać o tym, że ta perspektywa unijna nie kończy inwestycji w Polsce, nawet jeżeli nie będzie kolejnych finansowań ze strony Unii Europejskiej, to przecież Polska z własnych środków będzie realizowała kolejne inwestycje i musimy się też rozwijać niezależnie od tego, czy dostajemy pieniądze z Unii Europejskiej, czy ich nie dostajemy. W tej chwili zaczynamy być płatnikiem netto, czyli wpłacamy więcej do kasy unii, niż dostajemy z niej, to jest związane z rozwojem gospodarczym Polski, bogaceniem się społeczeństwa. Nie zawsze to się przekłada na indywidualne kieszenie, ale myślę, że tak też będzie.

Burmistrz Marek Charzewski rozpoczął przemówienie od cytatu Izaaka Newtona "Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów".
- Ta wypowiedź ma znaczenie między ludzkie, ale w Malborku to zdanie ma znaczenie infrastrukturalne, bo rzeczywiście jest tu więcej murów niż mostów - mówił burmistrz Malborka Marek Charzewski. - Inwestycja, którą dzisiaj oddajemy, to oczywiście olbrzymie ułatwienie dla kierowców, dla mieszkańców, turystów. To również zwiększenie atrakcyjności inwestycyjnej i turystycznej miasta, zwiększenie atrakcyjności gmin sąsiadujących. Ten most można nazwać mostem nowych możliwości dla gmin, miasta i mieszkańców.

Burmistrz złożył podziękowania wszystkim, którzy przyczynili się do realizacji inwestycji: projektantom, wykonawcom, inwestorowi, władzom państwowym i samorządowym.
- Szczególne podziękowania skieruję do mojego poprzednika, pana burmistrza Andrzeja Rychłowskiego, bo to on i jego ekipa przygotowywali ten projekt, to on i jego ekipa doprowadzili do tego, że pod moją jurysdykcją mógł się rozpocząć - mówił Marek Charzewski, który podziękował też organizatorom akcji "Murem za mostem". Więcej o tym przeczytasz - TUTAJ

Na uroczystości obecny był także były burmistrz Malborka Andrzej Rychłowski.
- Bardzo się cieszę, że mogę tutaj być, bo jak wracam pamięcią wstecz, rozpoczęliśmy około 10 lat temu tę walkę o to, żeby tutaj stanąć, żebyśmy mogli wszyscy się cieszyć z tego, że za chwilę, będziemy przecinać tę wstęgę - mówił Andrzej Rychłowski. - Tak naprawdę most był w naszych zamierzaniach i myślę, że to będzie kontynuowane, pierwszym etapem. Wiemy, że miastu potrzebna jest obwodnica i bardzo się cieszę z deklaracji pana ministra, który powiedział, że dużo jest środków na to, żeby zrealizować tę drugą część, obwodnicę miasta Malborka i myślę, że w tym kierunku te działania w najbliższym czasie będą szły.

Karol Markowski, po. dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku gratulował malborskiemu samorządowi odwagi, gdy ten zdecydował się wykonać z własnych środków projekt drugiego mostu.
- Dziękuję też mieszkańcom za to, że byli wyrozumiali i cierpliwi, bo to co się działo wcześniej w Malborku często powodowało, że trudniej było żyć. Zostało jeszcze kilka miesięcy, mam nadzieję, że moi koledzy budowlańcy, inżynierowie zrobią wszystko, by ten okres był jak najkrótszy - mówił Karol Markowski. - Ze swojej strony chcielibyśmy zadeklarować, że gdy tylko pojawi się okazja do tego, żeby dalej tę sieć drogową przebudowywać, uczynimy wszystko, by zrobić to jak najlepiej w interesie kierowców i mieszkańców.

***

Ruch kołowy na drugiej nitce ma być puszczony między godz. 15 a 16.
- Nowy most zostanie dopuszczony do ruchu, a zostanie zamknięty stary. Wymusza to nowa organizacja ruchu - wyjaśnia Longin Ewald z GDDKiA, kierownik projektu.

Kierowcy jadący w kierunku Elbląga będą więc musieli z nowego mostu skręcić w lewo na pas alei Rodła bliżej Bramy Mariackiej. Jazda na wprost będzie możliwa na początku listopada. Z harmonogramu robót wynika, że jezdnie al. Rodła i pl. Słowiańskiego od strony starostwa, gdzie obecnie trwają roboty, powinny być gotowe do końca października.

Wówczas rozpoczną się prace archeologiczne na tych częściach al. Rodła i pl. Słowiańskiego, po których dzisiaj odbywa się ruch. W tym czasie będzie trwał też remont starego mostu. Zostanie sfrezowana stara nawierzchnia i położona nowa. Remont częściowo obejmie też przęsła.
- To powinno wystarczyć na 2-3 lata i dopiero potem odbyłby się remont kapitalny konstrukcji - mówi Longin Ewald.

Stara przeprawa ma być dopuszczona do ruchu najwcześniej w kwietniu 2017 r. Zakończenie całej inwestycji planowane jest na czerwiec przyszłego roku.

Oficjalną uroczystość otwarcia mostu wykorzystała grupka kobiet, która chciała zamanifestować swój sprzeciw wobec zaostrzania ustawy aborcyjnej. Przeszły w milczeniu po drugiej nitce z napisami "Ogólnopolski strajk kobiet". 3 października protesty odbywają się w całej Polsce.