Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Staw. Bal Nadziei 2020 również okazał się sukcesem [ZDJĘCIA]. Znowu padł rekord. Podziękowania od prezesa fundacji

Radosław Konczyński
Fot. Archiwum Fundacji Nadzieja II w Nowym Stawie
Uczestnicy dorocznego Balu Nadziei w Nowym Stawie najwyraźniej za punkt honoru stawiają sobie bicie kolejnych rekordów. Bo taki ponownie padł podczas już XIX edycji tej charytatywnej imprezy, z której dochód trafia na rzecz podopiecznych Fundacji Humanitarnej Nadzieja II im. Stefanii Zaorskiej.

Przychód z XIX Balu Nadziei, który odbył się w sobotę (1 lutego 2020 r.) w sali konferencyjnej przy ul. Bema w Nowym Stawie, wyniósł 67 330 zł. Dla porównania, rok wcześniej było 64 700 zł.

Z biletów udało się uzyskać 33 740 zł, z czego 1870 zł stanowiła darowizna od osób, które wpłaciły pieniądze, a osobiście nie mogły uczestniczyć. Drugą pozycją pod względem przychodów była aukcja, która przyniosła 27 260 zł. Tutaj wielki wkład obok nabywców fantów mieli ci, którzy podarowali przedmioty do zlicytowania w szczytnym celu.

- Fantów było bardzo dużo, m.in. wczasy dla czterech osób w Ośrodku Roma ufundowane przez pana Józefa Poltroka, obraz przekazany przez panią Elżbietę Dorociak, namalowany przez jej nieżyjącego syna, czy rękawice mistrza Dariusza Michalczewskiego. Ale mieliśmy też wejściówki do teatru muzycznego, zaproszenia na jazdę konną, strzelnicę, do szkoły nurkowania, salonu fryzjerskiego i mnóstwo różnych rzeczy – wylicza Marek Rukat, prezes Fundacji Nadzieja, który prowadził aukcję.

Oczywiście, tradycyjnie nie mogło zabraknąć zabawy w „Złoty pączek”. Wypieki podarowała Cukiernia Jędruś Marka Jendruszewskiego, w jednym z ich został umieszczony pierścionek ufundowany przez państwa Tomczonków z Nowego Stawu. Trzeba było kupić pączka, by sprawdzić, co skrywa w środku. Z tej zabawy udało się uzyskać 2610 zł.

Szczęście uśmiechnęło się do pani Katarzyny Tryki, która jednak nie zatrzymała znalezionego pierścionka, tylko przekazała go na aukcję i dzięki temu udało się uzyskać dodatkową kwotę. Został sprzedany za 1400 zł panu Józefowi Więcławowi – relacjonuje prezes Nadziei.

Od kilku lat uczestnicy Balu Nadziei wspierają też dzieci i młodzież spoza fundacji. Tym razem przekazali 1850 zł dla Bartka Tuchułki z Malborka, który od urodzenia cierpi na dziecięce porażenie mózgowe czterokończynowe i musi być poddawany nieustannej rehabilitacji.

Oczywiście jak bal, to zabawa, więc ona była równie ważna, jak pomaganie. Organizatorzy zadbali o akcenty artystyczne. Młodzież z ZPiT 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego „Malbork” rozpoczęła bal polonezem, zaprezentowała się też w innych tańcach. Zaśpiewała Milena Wiśniewska z Malborka, która należy do Fundacji Nadzieja, jest absolwentką Akademii Muzycznej w Gdańsku.

Wreszcie, wystąpił też Evgen Malinovskiy, Rosjanin o polskich korzeniach pochodzący z Syberii - aktor, bard, kompozytor. Zaśpiewał pieśni Władimira Wysockiego i Bułata Okudżawy. W przeszłości wielokrotnie występował na rzecz nowostawskiej organizacji pożytku publicznego i za 11 lat wspierania jej działań został uhonorowany podczas XIX Balu statuetką Stefanki (nagroda wymyślona na cześć Stefanii Zaorskiej, założycielki Nadziei).
Nie można też zapomnieć o DJ-u Mandarynie, czyli Piotrze Golcu, który grał uczestnikom muzykę do tańca.

Bal, choć przypomina już dobrze naoliwiony mechanizm, to duży wysiłek organizacyjny. Dlatego prezes Rukat dziękuje dosłownie wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do jego organizacji, a także uczestnikom.

- Chciałbym podziękować burmistrzowi Nowego Stawu za salę. Panu Krzysztofowi Osijewskiemu i Bartkowi Osowskiemu za nagłośnienie. Piotrowi Golcowi za oprawę muzyczną, Milenie Wiśniewskiej, Evgenowi Malinowskiemu i młodzieży z ZPiT „Malbork” za występy. Państwu Rojewskim za przepiękną dekorację. Państwu Szysz za tematyczny baner. Teresie Jasińskiej i całemu zespołowi kucharzy i kelnerów, darczyńcom fantów na aukcję, panu Markowi Jendruszewskiemu za pączki i płonący tort. I wszystkim, których nie wymieniłem, a którzy na to zasługują, oraz wszystkim za hojność. Serdecznie dziękuję w imieniu naszych podopiecznych – mówi Marek Rukat.

Prezes Rukat dba o swoich podopiecznych, więc nie darowałby sobie, gdyby nie przypomniał, że trwa okres rozliczeń podatkowych. I słusznie. Przy tej okazji można odpisać 1 proc. podatku, wpisując w odpowiedniej rubryce KRS Fundacji Humanitarnej Nadzieja II – 0000345980.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto