Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Staw. Fałszywy alarm w banku. Ktoś straszył nieistniejącym ładunkiem chemicznym

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Fot. KP PSP Malbork
Żadnego niebezpiecznego ładunku nie było. To trzeba od razu wyjaśnić. Teraz policja będzie starała się wyjaśnić, kto stoi za tą sprawą, ale już wiadomo, że to raczej "walka z wiatrakami".

W środowy poranek (25.11.2020) służby zostały wezwane do Banku Spółdzielczego w Nowym Stawie. Ze zgłoszenia wynikało, że ktoś miał podłożyć ładunek chemiczny. Oprócz policji na miejscu interweniowała też straż pożarna. Jeszcze przed przybyciem służb 12 pracowników opuściło budynek.

Żadnego podejrzanego ładunku nie znaleziono - informuje dyżurny operacyjny stanowiska kierowania KP PSP Malbork.

Jak się dowiedzieliśmy, do banku miał dotrzeć e-mail. Jego autor groził, że podłożył ładunek i jeśli nie otrzyma pieniędzy, nastąpi wybuch. Wszystko wskazuje na hakerów.

- To przykład fałszywych komunikatów kaskadowych, czyli takich, które drogą mailową są rozsyłane do wielu miejsc. Oczywiście reagują w takich sytuacjach. I tym razem pojechali na miejsce, sprawdzili budynek i nie stwierdzili żadnego zagrożenia - mówi asp. Sylwia Kowalewska, rzeczniczka prasowa KPP Malbork.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto