Nowy Staw. Festiwal Przysmaku Bożonarodzeniowego. Jakie potrawa, ciasto i nalewka były najlepsze w tym roku?

Festiwal odbył się w formule znanej sprzed pandemii koronawirusa, czyli w sali Zespołu Służb Ratowniczych przy ul. Bema.

Wracamy do konwencji naszych spotkań. Cieszymy się, że w tym czasie przedświątecznym możemy tak licznie tutaj się zgromadzić i pokosztować tych wszystkich wspaniałości. Chciałbym serdecznie podziękować, że się zgłaszacie do naszego festiwalu, bo to dzięki państwu możemy go organizować. W tym roku rekordowa liczba zgłoszeń, około 70 potraw, ciast i nalewek - mówił podczas powitania Krzysztof Osijewski, dyrektor Nowostawskiego Centrum Kultury i Biblioteki.

Efekty swojej kulinarnej pracy zaprezentowali nie tylko mieszkańcy gminy Nowy Staw. W konkursie zorganizowanym przez NCKiB wzięły też udział panie z KGW Lasowiczanki z Lasowic Wielkich i podopieczni Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Malborku.

Przygotowane specjały oceniały dwie komisje konkursowe. Potraw kosztowało jury w składzie: Joanna Reszka - dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy, Arkadiusz Skorek - wójt Miłoradza i Marcin Szesza - dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Miłoradzu, a ciast i nalewek: Sylwia Grabowska ze Starostwa Powiatowego w Malborku, Anna Uzdowska z Urzędu Miejskiego w Nowym Stawie i Tomasz Bojarczuk - dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Nowym Stawie.

W kategorii "Najlepsze ciasto" niewielką różnicą głosów wygrała Magdalena Kazimieruk, która została nagrodzona za świąteczny sernik. Z kolei z nalewek komisji, która oceniała 21 trunków, najbardziej do gustu przypadło "wino świąteczne" przygotowane przez Darię Chronowską.

Twardy orzech do zgryzienia jury miało przy wyborze najlepsze potrawy. Poziom był tak wyrównany.

- Szanowni państwo, to nie jest tak, że ja zapomniałem zapiąć tę marynarkę, ja po prostu jej nie mogę zapiąć - żartował Marcin Szesza. - Niech to będzie dowód na to, że te wspaniałe potrawy, które dzisiaj przygotowaliście, tak nam smakowały, że niektóre dania trzy razy próbowaliśmy, bo mieliśmy taki dylemat. W tym roku poziom był bardzo wyrównany, o czym świadczy nasza punktacja. Potrawa, która wygrała, otrzymała 40 pkt, a z wynikiem 39-punktowym mieliśmy ocenionych aż pięć potraw.

Ostatecznie najlepszą potrawą została sałatka śledziowa przygotowana przez Iwonę Horszczaruk. Tradycyjnie już wszyscy uczestnicy festiwalu degustują dań, a potem głosują i w ten sposób przyznają nagrodę publiczności. W tym roku ogółowi najbardziej zasmakowały polędwiczki wieprzowe Barbary Miliwek.

Podczas spotkania w świątecznej już atmosferze nie mogło zabraknąć śpiewania kolęd, a także życzeń od włodarza.

Życzę przede wszystkim zdrowia, szczęścia, pomyślności; żebyście mogli w gronie rodzinnym się spotkać, nie martwiąc się o problemy dnia codziennego, wyłączając się na chwilę z tych trudnych czasów - powiedział Jerzy Szałach, burmistrz Nowego Stawu.

Gościem specjalnym podczas spotkania była Karolina Wiejak, szef kuchni z Malborka, która gotowała na żywo i opowiadała o - bardziej i mniej tradycyjnych - świątecznych potrawach. Można było m.in. skosztować jej zupy grzybowej.

ZOBACZ TEŻ: Tak było na Festiwalu Przysmaku Bożonarodzeniowego w Nowym Stawie w 2016 roku