Najmłodsi wiedzą, gdzie szukać pomocy, gdy pojawiają się problemy, np. gdy ktoś zaginął. Trzeba wybrać numer alarmowy. O tym mówiło przedstawienie dla klas 0-III przygotowane w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Nowym Stawie. Mikołaj nie pojawił się na umówionym spotkaniu...
- Kiedy wybiła godzina wizyty, dzieci w umówionym miejscu znalazły tylko jego worek. Zaniepokojone nieobecnością swojego gościa zadzwoniły na numer alarmowy 112 i zgłosiły zaginięcie Mikołaja. Natychmiast na wezwanie przyjechali policjanci i po rozpoznaniu sprawy rozpoczęli poszukiwania świętego - opowiada scenariusz przedstawienia st. asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy KPP Malbork.
Ta podstawowa zasada dotycząca numeru alarmowego jest przekazywana najmłodszym podczas licznych spotkań z policjantami w szkołach, więc to była kolejna, nietypowa okazja, by przekazać tę wiedzę. Mikołaj ze spektaklu przed wizytą u dzieci chciał załatwić ważną sprawę, ale pobłądził w drodze powrotnej. Policjanci znaleźli go całego i zdrowego i przyprowadzili, by mógł rozdać prezenty.
- Na szczęście, cała ta historia to scenariusz mikołajkowego przedstawienia. Jednak policjanci, którzy w nim uczestniczyli, byli prawdziwi i na zaproszenie organizatorów chętnie wzięli udział w tym sympatycznym wydarzeniu. Oprócz dobrej zabawy i otrzymanych słodkości dzieci nauczyły się również, że w nagłej potrzebie zawsze mogą liczyć na pomoc policjantów - informuje st. asp. Sylwia Kowalewska.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
