Przeżycia duchowe i wspominanie wjazdu Jezusa do Jerozolimy są najważniejsze tego dnia, ale jak zwykle w Nowym Stawie serca, zwłaszcza najmłodszych, skrada Iwan - osiołek sprowadzany z gospodarstwa Stanisława Dziaka w Małym Garcu. Dzięki temu procesja Niedzieli Palmowej ma trochę znamiona również inscenizacji historycznej. I tym razem Jezus przejechał na osiołku od ul. Bankowej, przez Obrońców Westerplatte, rynek Kościuszki do kościoła św. Mateusza Apostoła. Ponownie w tej ważnej roli wystąpił 7-letni Olek Sekuła - uczeń Szkoły Podstawowej nr 2 w Nowym Stawie, który świetnie sobie poradził. Zwłaszcza że to nie była dla niego nowość. Na grzbiecie Iwana jechał już przed rokiem.
Na procesję mieszkańcy, jak zwykle, przynieśli piękne palmy, a najbardziej okazałe wzięły udział w konkursie zorganizowanym przez Urząd Miejski oraz Nowostawskie Centrum Kultury i Biblioteki, który został rozstrzygnięty po uroczystej mszy świętej w kolegiacie.
W Niedzielę Palmową wierni całego Kościoła rzymskokatolickiego podczas procesji wspominają triumfalny wjazd Jezusa do Jerozolimy. W Nowym Testamencie ewangeliści piszą, jak Chrystus dosiadający osiołka wjechał od strony Góry Oliwnej do miasta przy radosnych okrzykach tłumów. Rzucali oni na drogę swoje płaszcze oraz liście palmowe. Niedziela Palmowa kończy okres Wielkiego Postu i rozpoczyna Wielki Tydzień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
