Jeśli Biedronka powstanie w Nowym Stawie, to prawdopodobnie przy ul. Obrońców Westerplatte – głównej drodze prowadzącej od wjazdu do miasta aż na zabytkowy rynek. Lokalizacja jest dogodna, m.in. dlatego w pierwszym przetargu dwaj chętni stoczyli tak zażarty bój. Cena wywoławcza terenu została ustalona na nieco ponad 48 tys. zł, a w wyniku licytacji zatrzymała się na... 401 tys. zł. Tyle zaproponowała firma Mix z Malborka. Umowy z gminą jednak nie podpisała, przez co przepadło jej wadium w wysokości niespełna 5 tys. zł. Wystąpiła natomiast do lokalnych władz z wnioskiem o sprzedaż tej działki w trybie bezprzetargowym na polepszenie warunków zabudowy.
– Odpowiedzieliśmy, że decyzja jest negatywna i ta działka może być sprzedana tylko jako odrębna całość w drodze przetargu. Nie spełnia bowiem warunków, żeby można ją było sprzedać na poprawę warunków zagospodarowania – mówi burmistrz Jerzy Szałach. Dodaje też, że w interesie samorządu jest ogłoszenie przetargu.
– Wiadomo, że można uzyskać wyższą cenę. Wszyscy wiemy, jaka była w pierwszym przetargu – przypomina.
Chodzi o niewielką działkę, bo jej powierzchnia wynosi 696 metrów kwadratowych, ale dla Mixa ma ona duże znaczenie. Ten gminny grunt sąsiaduje z należącym do firmy dawnym młynem. Na obu działkach chce ona stworzyć nowy obiekt, w którym jeszcze w tym roku miałby zacząć działać sklep pod szyldem Biedronki.
Na razie sprawa jest otwarta i zależy od wyników drugiego przetargu, który odbędzie się 3 sierpnia. Podczas pierwszej licytacji konkurentem firmy Mix była spółka Sokół, prowadząca jedyny obecnie market w Nowym Stawie. Przedstawiciele firmy Mix – ale też część mieszkańców – uważają, że Sokół chciał przyblokować konkurencyjną inwestycję. Władze Sokoła odpierają, że wystartowały w przetargu, bo były zainteresowane kupnem działki pod budownictwo mieszkalne.
W drugim przetargu wadium, które muszą wpłacić potencjalni nabywcy, zostało podniesione w stosunku do pierwszego. Ci, którzy chcą przystąpić do licytacji, muszą wpłacić na konto Urzędu Miejskiego już 9 tys. 711,20 zł. Urzędnicy już 29 lipca będą wiedzieli, jakie jest zainteresowanie działką, bo termin wpłacenia wadium przez chętnych mija dzień wcześniej.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?