Marsz ma formułę imprezy powiatowej, ale w tym roku wzięli w nim udział głównie mieszkańcy miasta i gminy Nowy Staw. Pomaszerowali m.in. uczniowie, nauczyciele i rodzice z miejscowych szkół, nie zabrakło przedszkola, Warsztatów Terapii Zajęciowej z Dębiny, stowarzyszenia Agape i rodzin skupionych wokół Fundacji Nadzieja II.
Marsz Niepełnosprawnych to właśnie pomysł Nadziei. O idei przypomniał prezes Marek Rukat.
- Spotykamy się nie po to, żebyśmy żałowali niepełnosprawnych, ale byśmy pamiętali, że oni są wśród nas, na przykład w szkołach, i byśmy byli tolerancyjni – mówił Marek Rukat, prezes Fundacji Nadzieja II im. Stefanii Zaorskiej w Nowym Stawie. - Spotykamy się też, żeby co roku wysyłać przesłanie do władz samorządowych, radnych, by pamiętali o osobach niepełnosprawnych tworząc budżet na nowy rok.
Uczestnicy spotkali się w sobotę rano na placu przy Zespole Służb Ratowniczych na ulicy Bema, a potem o godz. 10w asyście strażaków-ochotników z OSP Nowy Staw przeszli ulicą Obrońców Westerplatte na rynek Kościuszki. Tam przywitała ich Nowostawska Orkiestra Dęta. Zaśpiewała też Milenka Wiśniewska – młoda, zdolna, niewidoma wokalistka z Malborka.
VII Marsz Niepełnosprawnych przypadł w roku wyjątkowym dla Nadziei II – bo w roku jubileuszu
20-lecia tej organizacji. Stowarzyszenie było pomysłem jego obecnej patronki, śp. Stefanii Zaorskiej.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?